Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

sobota, 7 marca 2020

Pułapka

...trwaj chwilo, o chwilo, jesteś piękna! [Goethe]
Zawetuje, czy nie? Ma czas do północy. Tak się wczoraj media emocjonowały losem dwóch miliardów, przeznaczonych przez dobrozmieńców dla TVP, a wedle opozycji bardziej potrzebnych chorym na raka. Ba, ofiarom koronawirusa też.
Jak by prezydent ustawę zawetował, pozbyłby się podejrzeń o “adrianizm” i, niestety, telewizja publiczna co najmniej, bo i dobra zmiana by się poczuła urażona. Skutkowałoby to ograniczeniem ich gorliwości we wspieraniu kandydatury Andrzeja Dudy. On zaś nic by w zamian od oponentów nie uzyskał, bo i tak ma u nich krechę.
Kiedy by podpisał, dalej by doświadczał różnych afrontów od swoich. Wszak nieformalny władca nigdy nie lubi osoby formalnie pełniącej władzę. Jego chwalców również. Przecież oficjalnie stale musi zajmować za nią drugie miejsce.
Nic dziwnego, że prezydent zwlekał. I to pomimo listu od Jacka Kurskiego, w którym ów oddaje mu się do dyspozycji. Wszak dotychczasowy stan zawieszenia był optymalny. Podejmowanie decyzji zawsze się wiąże z koniecznością ryzykowania. Rzec by można odsłania poziom niezłomności decydenta. Wszystko też komplikuje fikcja organizacyjna. Pełniąc w niej formalnie władzę, ponosi się odpowiedzialność za cudze błędy.
No i stało się. Prezydent się nie odłamał od woli Prezesa. Co będzie teraz? Ma przecież mnóstwo do odrobienia wobec opinii publicznej. Dobra zmiana też łatwo nie zapomni upokarzającej niepewności, przeciąganej do ostatniej chwili. Może nawet uzna, że będzie dla niej lepiej, jak opozycja wygra wybory prezydenckie? No i odwołany prezes TVP nie pozostanie bezczynny.
Każda chwila ma koniec. Zwłaszcza piękna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz