Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 16 kwietnia 2020

Ewolucjoniści

Errare humanum est.
Jedynie słuszna telewizja pokazała zdjęcie dokumentu, który miał być dowodem na to, że Prezes osobiście kupił złożone potem na grobach wieńce i zapłacił gotówką. W taki sposób próbowano dezawuować wszelkie doniesienia przeczące twierdzeniom, że było inaczej. Tyle tylko że pokazany papier nie jest ani fakturą, ani paragonem, właśnie z powodu jednoczesnego przypisania mu cech charakterystycznych dla obu takich kwitów.
Jeden z kandydatów na prezydenta złoży doniesienie do prokuratury na domniemanych sprawców fałszowania podpisów na listach poparcia jego kandydatury. Fałszerstwa bowiem dokonano poza jego wiedzą. Wedle mediów w przedsięwzięcie miała być zaangażowana cała ekipa złożona z Ukraińców, Białorusinów i Rosjan, którzy jakoby kopiowali dokumenty z nazwiskami. Rzecz podobno została ujawniona przez jednego z uczestników procederu.
Jak w Prima Aprilis na podstawie ustaleń Haeckla stwierdził Stefan Niesiołowski, człowiek w okresie płodowym przechodzi wszystkie ogniwa ewolucji, niosące ze sobą cechy niższych stworów, poprzedzających wzrastającego embriona. Niektóre z niepotrzebnych później elementów zanikają, jak na przykład skrzela, ale inne, mniej znaczące pozostają i są dostrzegalne już w dorosłym osobniku. Stąd niektórzy politycy mogą przypominać wyżły, szczury albo nawet wieprze. To zaś zdaniem pana Stefana ma też odzwierciedlenie w ich charakterze.
Ciekawe by było od czego mogą swoje skłonności dziedziczyć niezręczni manipulatorzy. A może, o dziwo, to już czysto ludzka przypadłość?

1 komentarz:

  1. To dobrze, że Prezes sam kupował wieńce. Szkoda, ze na grobach składali je ochroniarze.

    OdpowiedzUsuń