Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 25 lutego 2022

Inwazja

Media prezentują eksplozje na terytorium Ukrainy. Widać tam też helikoptery, atakujące kijowskie lotnisko i odrzutowce, przecinające niebo. Pierwsi uchodźcy są już w Polsce.

Tymczasem rzecznik rosyjskiej armii twierdzi, że nie ma nigdzie artyleryjskich, tym bardziej rakietowych lub lotniczych ataków. Od razu na myśl przychodzi Rewizor Gogola i wdowa po praporszcziku, która sama się oćwiczyła. Kłamstwo jest więc odwieczne w maskowskom prawitielstwie.

W tym kontekście kiepsko wypadają też inne zapewnienia wyrazicieli Rosji. Wynika z nich, że są gotowi na sankcje, ich system bankowy się nie rozpadnie nawet po odłączeniu od sieci Swift i dopiero ich brutalne kontrsankcje rzucą świat na kolana. O tym, że nie tylko wywiad amerykański, ale także estoński znały termin ich ataku nie ma już co mówić.

Zdaniem analityków Moskali powstrzymają jedynie militarne porażki. Wydaje się, że pierwszą mają już za sobą. Ukraińcy odbili kijowskie lotnisko w Hostomlu, zajęte poprzednio przez rosyjskich spadochroniarzy. Jak się o nie skończy batalia, jeszcze nie wiadomo, ale wedle doniesień mieli tam wylądować nominaci Janukowycza i obwieścić się prawowitym rządem Ukrainy. Nic z tego wczoraj nie wyszło.

Wedle prawa międzynarodowego wszystkie państwa są równe. Kwestionowanie tego wobec jakiegokolwiek kraju jest bezskuteczne. Także oświadczenie MSZ Chin, że niepodległa Rosja ma prawo do zabiegania siłą o swoje interesy. Taka postawa potężnego sąsiada powinna jednak dać do myślenia prezydentowi Rosji. Jak sąsiedzi zapragną Kamczatki?

Wszelkie stwierdzenia, że Ukraina to nie państwo, bo stworzył ją Breżniew lub nawet Stalin, nie ma najmniejszego sensu. Zwłaszcza że uznano promoskiewskie władze i niepodległość rebelianckich obwodów. Zostały stworzone przez Putina. W Kijowie zaś pokazują sobór, który zbudowano z ciosanego wapienia, kiedy Moskwa była jeszcze w całości drewniana.

Prawda zawsze ostatecznie wygrywa. Nie ma więc powodu, aby tym razem było inaczej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz