Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Powtórka

Choć wybojów paszcze jeszcze w nos się śmieją,
krawężniki mają kanty dosyć ostre,
poprujemy pełną parą z tą nadzieją,
że się czai za zakrętem kawał prostej... [Gintrowski].
Demonstranci wykrzykujący “precz z Kaczorem, dyktatorem” są niezrównoważeni i ukarać trzeba polityków, którzy takich ludzi wyprowadzają na ulicę. Takim pomysłem na pacyfikację protestów popisał się Jarosław Sellin, potwierdzając opinię o bardzo swoistym pojmowaniu istoty demokracji przez nasze elity władzy.  
Nerwy jedynie słusznych demokratów są chyba napięte jak postronki. W takich przypadkach zawsze radykalizują się ich postawy. Policja ma karać tych, którzy się jej nie podporządkują. Będzie to w każdym przypadku wykroczenie. Demonstranci więc będą się mieli z pyszna.
Partia zaś musi być w stanie ciągłej mobilizacji, bo jak się wczoraj dziewięćdziesiąty drugi raz okazało, wrogowie PiS-u nie spoczną a formacja znowu zrobiła krok w stronę prawdy. I nie może jej dopędzić, niczym Achilles żółwia z paradoksu Zenona z Elei, ale nie ustanie.
Taka postawa budzi też nadzieje w świecie. "Polska jest zmęczona Europą" i to stanowi "szansę dla Rosji". Tak pisze rosyjski portal o naszej ewentualnej przyszłości. "Demokratyczne ideały Zjednoczonej Europy w Polsce budzą, jeśli nie całkowite rozczarowanie, to są poddawane w wątpliwość", piszą Rosjanie i przewidują “pewien odwrót” od dotychczasowej drogi. Postępujemy bowiem śladem Czech i Węgier.
Mamy więc to, czego jakoby chcieliśmy. Wystarczy się powoływać na zasady PiS-owskiej demokracji. Zaostrzenie kursu naszej administracji i pochwały Moskwy świadczą o tym najdobitniej. Jakoś tak się składa, że to, co było dobre dla Rosji, dla nas się okazywało fatalne.
Zawsze też zmiany na szczytach władzy okazywały się zgubne dla ideologów. U nas najpóźniej po dwóch latach załamywały się demagogiczne formacje, brylujące dotąd w sondażach.  PiS i tu nie wymyślił niczego nowego.
Ale jak co najmniej od czasów Hemingwaya wiadomo, przegrywająca despotia kąsa. Należy więc cieszyć się, że na razie tylko tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz