Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 20 lipca 2023

Mizoginia

 „Ależ o Panie oni niewinni, Choć naszą przyszłość cofnęli wstecz. Inni szatani byli tam czynni. O! Rękę karaj, nie ślepy miecz”. Kornel Ujejski.

Pani Joanna, która po zajściu w ciążę obawiała się o swoje zdrowie, miała zażyć samodzielnie nabytą tabletkę poronną, czego jej nawet polskie prawo nie zabrania. W wyniku tego miało również dojść do nieprzewidzianych następstw.

Wspomniana pani poczuła się bowiem źle i wezwała pomoc psychiatryczną. Ponieważ ujawniła depresyjne zachowanie, w obawie przed targnięciem się przez nią na życie, medycy standardowo zawiadomili policję o ewentualnej potrzebie pomocy.

Kiedy w wyniku badania się okazało, że problemy mniemanej samobójczyni mogły być poprzedzone poronieniem, przewieziono ją do ginekologa. Poza tym przeszukano ją i „zabezpieczono potencjalne narzędzia przestępstwa” aborcji, laptop, później również telefon.

Pacjentkę, niepotrzebnie chyba przewiezioną do ginekologii, poddano tam przesłuchaniu. W celu zaś stwierdzenia, czy nie ukryła gdzieś innych jeszcze dowodów, w gabinecie lekarskim miano kazać jej rozebrać się do naga i kaszląc wykonywać przysiady.

Wszystko to miało się zdarzyć nie tylko wbrew protestom świadka zdarzeń, poprzedzających interwencję lekarską. W istocie była nim pani Joanna. Oponowali także lekarze, w których obecności pełniono czynności śledcze.

Rzecz się zdaniem rzeczników policji rozegrała zgodnie z procedurami, obowiązującymi funkcjonariuszy, ścigających czyny zabronione i zapisane w kodeksach, uchwalonych przez sejmową większość. Prawnicy atoli wypowiadają przeciwny pogląd.

Trudno sobie w tym momencie nie przypomnieć ukazu Piotra I Wielkiego. Ów pomysłowy car Wszechrusi nakazywał, aby przed przesłuchaniem świadka, znienacka uderzyć go w głowę. Bardzo się wtedy staje powolny żądaniom przesłuchujących. Szczęśliwie mamy już XXI wiek i takie regulacje nie są możliwe.

Donald Tusk skwitował perypetie pani Joanny, pisząc na Twitterze: „Atak prokuratury i policji na kobietę szukającą pomocy w szpitalu to dopiero początek. Chcesz głosować na PiS lub Konfederację? Powiedz to tchórzu w twarz swojej żonie, dziewczynie, córce!”

„Dobra zmiana” nie lubi bowiem kobiet


6 komentarzy:

  1. Cóż, asysta "specjalistów" policji przy badaniach ginekologicznych stała się rzeczywistością.
    Tu też dotarła "dobra zmiana".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli to prawda, to skandalu, który z tego wyniknie, nie da się niczym przykryć.

      Usuń
  2. To wszystko robione jest tak sprytnie tak wyrachowane ze nawet przeczytałem na jednym z Blogów /a pogląd jest to powszechny/
    "ze on gotów byłby poprzeć "powrót don starej wg jego dobrej bo koncyliacyjnej starej Ustawy "o planowaniu rodziny"
    Zapominając ze spryciule w tzw międzyczasie wprowadzili do przestrzegania tzw klauzule sumienia podpisywaną dobrowolnie i pod przymusem przez aptekarzy i lekarzy
    Ze w Polsce, w przeciwieństwie do wielu innych Państw Europy, tabletka „dzień po” jest dostępna tylko na receptę. Jeszcze kilka lat temu można było zakupić ją bez recepty.
    A i nikt nie wie ile to "praw powielaczowych"Instrukcji i okólników w tej mierze krąży po zainteresowanych nikt nie wie
    Tak to powrót do przeszłości bez wywalenia tego całego smietnika, nic by nie zmienił

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powrót do normalności nie będzie łatwy bez radykalnych rozwiązań. Niestety.

      Usuń
    2. Trudno moi go sobie w tym momencie nawet wyobrazić. Za długo tkwiliśmy w moralnej, etycznej, religijnej i politycznej patologii.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. To prawda. Obskurantyzm według powszechnej opinii dotyczył przełomu XIX i XX wieku.

      Pozdrawiam również

      Usuń