Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 25 września 2024

Pragmatyzm

 Dlaczego tylu z nas popiera populistów? Wydaje się, że ciąży nam dramatyczna przeszłość, która jeszcze kształtuje nasze reakcje na wyzwania rzeczywistości.

Pamiętajmy, że znaczna liczba Polaków przeszła syberyjskie piekło. Podczas wojny polsko-jaruzelskiej domy zamieszkałe przez sybiraków były pozbawione wszelkich haseł typu wrona skona. Ich mieszkańcy czyścili je gorliwie, aby za ich eksponowanie znowu nie trafić na zsyłkę. Doświadczenie tych ludzi uzasadniało przekonanie, że władzy nie należy się sprzeciwiać. 

W świadomości wielu rodaków przetrwał jeszcze obraz carskiego, później sowieckiego urzędnika, utrzymującego się z bakszyszu. Rzecz się wprost wywodzi z caratu, gdzie  czynownicy długo nie otrzymywali pensji. Żyli z tego, co im przynieśli interesanci. 

Nie można też lekceważyć pańszczyźnianych tradycji, tkwiących jeszcze w społeczeństwie. Wedle nich pan, nawet okrutny musiał się w razie potrzeby dzielić z poddanymi. Bez bowiem ich pracy byłby skazany na utratę dochodów.

Może to w świadomości ludzi budować fatalistyczny obraz władzy. Podpowiadać, że lepiej z nią trzymać, bo innej nie będzie. Taka jest bowiem naturalna kolej rzeczy. Nawet więc kiedy zwierzchność jest uwikłana w mnóstwo afer, to i tak w razie potrzeby pomoże narodowi, bo kogo innego nie będzie mogła wyzyskiwać. 

Tak właśnie w praktyce wygląda kulturowe powinowactwo, które nas rzekomo łączy ze Wschodem. Szczęśliwie dotyczy to około jednej trzeciej wszystkich Polaków. Zdecydowana większość już dawno porzuciła ruski fatalizm i zaufała sobie. 

Pomimo to przed naszym szkolnictwem jest długa i niełatwa droga do przyspieszenia procesu rezygnowania ze złych tradycji.  

4 komentarze:

  1. -fere-
    Poruszył Pan dwa różne, choć dające podobny efekt tematy.
    Populizm - jasno podany obraz kraju mlekiem i miodem płynącego, który odbierają nam wrogowie. Tu należy podać aktualnego wroga - imperializm, Niemcy, imigranci itp. Przekaz jest jasny i nie wymaga wysiłku umysłowego by go przyswoić i aprobować.
    Bolszewicka świadomość przetrwania, którą dobitnie charakteryzuje wierszyk, znany z lat słusznie minionych.
    Nie rezonuj, nie podskakuj
    siedź na d... i przytakuj.
    Tak dożyjesz starczej renty
    nigdy w d... nie kopnięty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.

      Właśnie przeczytałem, że poglądy polityczne zależą od DNA. Konkretnie od budowy ciałka migdałowego w mózgu.

      Ludzie prezentujący inny ogląd rzeczywistości, postrzegają ją inaczej.

      A wierszyk bardzo celny. I zgrabny.
      Poczucia humoru nigdy nam nie brakowało.

      Usuń
  2. Przyznaję, ż e wielu rzeczy ani pojąć, ani zaakceptować nie mogę. Obserwuję ( u części rodziny rodzaj tunelowego myślenia [klapki na oczach] zbiorowego, kształtowanego bezzasadną wiarą w autorytet religijnych przywódców. Często bardzo marnej moralności i etyce. Metodę kształtowania takich postaw przejęli populiści. Komuna też stosowała te same socjotechniczne chwyty obrzędowe. Ostatnio prezes w Warszawie w czasie powodzi... Przeraźliwie smutne to jest i nie rokuje dobrze. Tym bardziej, że nie jesteśmy jedynym w Świecie narodem z takim obciążeniem. Patrz; D. Trump i jego sekta.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazuje się, że poglądy mogą być zależne od budowy ciała migdałowatego. Podobno nie daje się ich zmienić bo ich posiadacze inaczej odbierają bodźce z zewnątrz.

      Trump i jego sekta nie mają polskich doświadczeń, a reagują podobnie do naszych populistów. To by potwierdzało genetyczne podłoże poglądów.

      Pozdrawiam również.

      Usuń