Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 4 grudnia 2024

Raportowanie

Bądź wdzięczny za to, co masz, a otrzymasz tego więcej [Oprah Winfrey].

Mamy tydzień raportów. Poza tym, który trafił na biurko Prezesa w sprawie Karola Nawrockiego – według Mateusza Morawieckiego powstał na zlecenie przeciwników politycznych PiS ze strachu przed jego przewagą(sic!) – są i następne.

Mamy więc raport NIK o Lasach Państwowych czasu PiS. Gazeta Wyborcza publikuje jego tezy. Ich dyrekcja środki przeznaczała na pikniki z udziałem polityków Suwerennej Polski, "pozornie" zatrudniła Dariusza Mateckiego, który przeglądał media społecznościowe, finansowała też pielgrzymkę do Watykanu, a wybranym pracownikom dała zarobić np. na wkładaniu PIT-ów do kopert. Kupiono też 300 toreb medycznych dla ukraińskich leśników, z których 258 gdzieś zniknęło. Zdaniem Izby wydano 32 miliony złotych z naruszeniem przepisów.

Sejmowa komisja ds. afery wizowej również przyjęła raport końcowy. W efekcie prokuratora otrzymała 11 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotyczy to też byłego premiera i kilku ministrów jego rządu. Brak nadzoru i przekroczenie uprawnień miało uprościć dostęp do wiz obywatelom 21 krajów. Nielegalnie miano przyznać 358 tysięcy wiz. To wszystko przy antyimigracyjnej retoryce PiS-u.

W związku z wczorajszym posiedzeniem komisji regulaminowej trzeba zauważyć, że to wszystko, co Zbigniew Ziobro i Marcin Warchoł tam mówili o bezprawiu byłoby prawdziwe, gdyby nie wyrastało z kłamstwa. Barwnie się to nazywa owocami zatrutego drzewa. Reforma sprawiedliwości, jaką też obaj panowie wdrażali, wyrosła z bezprawia i jako taka nie może być tolerowana. 

Jak się więc do tego doda jeszcze doprowadzenie Piotra Pogonowskiego na przesłuchanie przed komisją ds. Pegasusa i rekomendację sejmowej komisji regulaminowej dla zatrzymania i doprowadzenia tam Zbigniewa Ziobry, możemy mówić o intensywnym początku tygodnia. 

Wielu się uskarżało na powolność prac wymiaru sprawiedliwości. Teraz chyba mogą odetchnąć.  

2 komentarze:

  1. Chyba za wcześnie jeszcze na oddech. Może , kiedy rusza procesy karne?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń