Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 6 grudnia 2024

Rozliczenia

 – Nie może być świętych krów. Tam, gdzie jest podejrzenie przestępstwa, będziemy działali – mówił Donald Tusk.

CBA wkroczyło więc do obiektów Lux Veritatis w Toruniu, Warszawie i Wrocławiu. To pokłosie czynności NIK w Ministerstwie Kultury i Funduszu Sprawiedliwości oraz domniemaniu przekroczenia uprawnień przez szefa resortu czasu PiS. W latach od 2020 do 2023 fundacja redemptorysty otrzymała ponad 12 mln złotych. Do 2026 miała otrzymać kolejne 7 mln. 

ABW zatrzymała Olgierda L. Jest jednym z negatywnych bohaterów raportu o znajomościach Karola Nawrockiego. Onet o zatrzymanym pisał, że jest to gangster skazywany m.in. za sutenerstwo i brutalne pobicia, jeden z najbardziej znanych swego czasu polskich neonazistów a obecnie członek gangów motocyklowych.

Zbigniew Ziobro zostanie doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Grał na zwłokę, spóźniał się na posiedzenie komisji regulaminowej, na posiedzenie Sejmu, ale nie pomogło. Będzie zatrzymany i doprowadzony.

– Jak się rozmawia w kuluarach, to wszyscy są zażenowani stopniem mściwości Donalda Tuska – mówi portalowi wPolityce Małgorzata Wassermann. Najwyraźniej ogranicza swoje kontakty do osób podobnie myślących. Wszak to nie Donald Tusk podstępnie inspirował urzędników PiS do nadużywania swoich uprawnień, aby ich teraz ścigać. 

Łagodniej się wypowiada Szymon Hołownia, stwierdzając, że Piotr Komosa prowokował Kaczyńskiego i dlatego on nie zagłosuje za odebraniem mu immunitetu w sprawie niszczenia tabliczki z wieńca. Gdyby jednak nie prowokacje ludzi, którzy inspirowali tych, co wybrali Koalicję 15 X, mielibyśmy może zupełnie innego marszałka.

Tak czy owak, rozliczenia ruszyły. A to dopiero początek. Zbigniew Ziobro wykrzyczał więc z sejmowej mównicy, że przyjdzie czas, gdy my będziemy rozliczać. Nie wydaje się.


7 komentarzy:

  1. Premier , zapewne nie bez powodu zwrócił uwagę, na hamulcowych rozliczeń. Może dzialają na nich haki gromadzone przez lata przez prezesa i przybocznych.
    Ciekawi mnie, czy prezes dostanie dziś ,,prezent'' od Mikołaja?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba dostanie okazję, aby się skonfrontować z wymiarem sprawiedliwości. Nawet symetrysci fizycznej napaści, udokumentowanej nagraniem jego stronnika, nie mogą puścić płazem.

      Pozdrawiam również.

      Usuń
  2. Gdy wszystko zawiązali w prawny węzeł Gordyjski a do dodatkowego wezelkowania czas dołożył im Duda wskrzeszając na krotko trupa To każde pociągniecie za sznurki w celu wymuszania rozwiązania wzbudza nie tylko krzyki o praworzadnosc i łamanie prawa.No i rozliczeń Gdy Duda dodatkowo oznajmia światu ze u nas łamane prawo no to trzeba powoli i z rozmysłem
    A i V kolumna siedząca dalej "w organach" sypie w tryby ile tylko może Nie jest łatwo.Ale jakoś idzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. Skandale były tak jawne, że nie daje się ich zakrzyczeć. Nie pomaga nawet odwracanie znaczeń i odwoływanie się do dramatycznych fragmentów historii.
      Przesada zawsze szkodzi.

      Usuń
  3. tAK,OPÓR MATERII ( ZŁA WSZELAKIEGO) ... O G R O M N Y ! ! !

    OdpowiedzUsuń
  4. "– Jak się rozmawia w kuluarach, to wszyscy są zażenowani stopniem mściwości Donalda Tuska – mówi portalowi wPolityce Małgorzata Wassermann."

    Wannówna zaprezentowała tu klasyczne dla ubeckiej, moczarowskiej bandy Kaczyńskiego odwrócenie pojęć!

    Analogiczne do okazywanego przez złodziei, którzy kiedy idą na swoją złodziejską "robotę " mówią "Idę po swoje" - z tym że "zwykli" złodzieje, w zestawieniu z bandziorami od Kaczyńskiego, wydają się całkiem uczciwi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykli złodzieje są prymitywnymi przestępcami. Ci w białych kołnierzykach raczej cyniczni i inteligentni.
      PiS wymyślił nową odmianę złodziejstwa, złożoną z osobników, którym "to się po prostu należy".
      Stąd ich oburzenie, są bowiem przekonani, że działali zgodnie z prawem, skoro mieli władzę.

      Usuń