Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 15 grudnia 2024

Znikanie

 Tak mocno odczuwam swoją wolność, że nie panuję już nad sobą. [Louis Aragon].

Zeznania świadka koronnego przedstawiają niegdysiejszego wiceministra, ściganego teraz listem gończym, jako cynicznego gracza, kalkulującego z góry osłonę poczynań, które są w jego pojęciu nielegalne. Z drugiej strony okazuje się, że były dostojnik jest też numerariuszem Opus Dei, żyjącym zgodnie z nakazami, obowiązującymi duchownych. Głosiciele PiS prezentują banery z jego podobizną i napisem Solidarni z Romanowskim, gdzie pierwsze słowo napisano solidarycą.

Jak to jest zatem możliwe, aby uciekał przed organami ścigania, chcącymi wyjaśnić, czy łamał prawo ktoś, ściśle związany przykazaniami? Zdawałoby się, że jedno wyklucza drugie. Może nazbyt trudne wyrzeczenia, narzucane przez wiarę, skutkują przekonaniem o należnej za nie nagrodzie, do której dostęp jawi się już w doczesności? Może rzeczywiście wola człowieka zależy od preferencji, które wynikają z ewolucji? Jeżeli inicjuje ona zmiany, poczynając od utrwalania dziedziczonych pragnień, może mielibyśmy na to dowód?  

Tak czy owak, mamy powód do przypuszczeń o niedoskonałości regulacji, z wyraźną luką w kryteriach doboru kadr w czasie PiS albo o przyzwoleniu na ignorowanie praw, typowym w systemach autorytarnych. Ponieważ prawda najczęściej leży pośrodku, widać chyba zarówno słabość przepisów, jak i ciche przyzwolenie na niegodziwość, udzielane kamaryli przez dyktatorów w zamian za jej oddanie.

Świadczyłoby to też o tym, że autokraci mogą mieć świadomość swojej moralnej ułomności. Stąd może też pochodzi ich nienawiść do świata, zawsze obserwowana w ich pryncypiach i srogości wobec przeciwników? To by leżało u podstaw instalacji maszyn do tortur, odkrywanych teraz w Syrii.

Pesymistyczne to. Wydaje się zatem, że młódź powinna być kształtowana w warunkach odrzucania odruchów. Może tak by się dało skorygować błędy ewolucji? Chociaż nie jest u nas jeszcze tak źle. Politico wymienia czterech Polaków wśród 28 najważniejszych polityków Europy, Donalda Tuska, Piotra Serafina, Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego.

Nie ma tam Marcina Romanowskiego o dziwo…


4 komentarze:

  1. "Głosiciele PiS prezentują banery z jego podobizną i napisem Solidarni z Romanowskim, gdzie pierwsze słowo napisano solidarycą."

    Ubecy już dawno temu starali się kompromitować "solidarycę" właśnie wiązaniem jej z osobami co najmniej dwuznacznymi moralnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Źle wygląda ta ucieczka. Szczególnie, ze nie jest to ucieczka do demokracji, W grę wchodzą jedynie państwa totaalitarne i totalitarny kościół z tajnymi kościenymi organizacjami i z dużym ,, wkładem'' FSB...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. Los Romanowskiego i tak nie jest godny pozazdroszczenia.

      Usuń