Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 23 czerwca 2019

Światłocień

Trzynastolatka protestuje przed Sejmem przeciwko stanowisku Polski w sprawie tego, co się eufemistycznie nazywa klimatyczną neutralnością, a jest zwyczajnym ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych do poziomu odpowiadającego chłonności naturalnego środowiska. Znowu okazaliśmy się tu potęgą, regionalnym graczem, wszak po naszej stronie stanęły Węgry, Czechy i Estonia. Mamy więc kolejny sukces. Będziemy sobie zanieczyszczać powietrze i… w przyszłości płacić kary tym, którzy będą musieli wdychać nasze emisje. Do tego niezawodnie dojdzie w świecie coraz mniej skłonnym do świadczenia uprzejmości arogantom.
Na razie się puszymy podmiotowością. W państwie, gdzie wysoko postawiony magister wyniośle poucza profesora prawa, inaczej być nie może. Sposób aresztowania zabójcy dziesięciolatki przeprowadzono zgodnie z policyjnymi procedurami, których nie złamano. Ale już pokazanie nagrania telewizji, zwłaszcza uwypuklenie najbardziej brutalnych jej fragmentów było oczywistym poniżeniem domniemanego mordercy. To zatem jest istotą krytyki, także ze strony profesora, z jaką się spotkały organa ścigania, w drugiej dopiero kolejności to, że spośród dostępnych możliwości wybrano najbardziej dolegliwą dla zatrzymanego.
Nie wszystkie marzenia młodych ludzi się spełniają, powiada urzędniczka resortu oświaty wobec kryzysu w szkolnictwie, spowodowanego przez brak wyobraźni jej przełożonych. Jako przedstawicielka formacji, która rzekomo przywróciła godność, wypada cynicznie. Ale brak wrażliwości jest teraz traktowany jako kwalifikacja do sprawowania urzędu.
Honor uratowała nam dzielna trzynastolatka, protestująca przed Sejmem. Wyraźnie widać, że Polacy rozumieją wyzwania stawiane współczesności przez przyszłość i mają dość odwagi, aby się upomnieć o swoje prawa. Niezależnie od buty przeciwników ochrony środowiska czy praw człowieka.
Nie jest więc z nami aż tak źle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz