Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 9 lutego 2024

Buta

 Zapowiedź rozliczeń zaczyna przynosić skutki.

Jan Piński zapytał Roberta Chedę, za co Macierewicz przywalił Kamińskiemu. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że tak się jawi konflikt między dwoma wieżami. W jednej są posiadacze teczek, w drugiej posiadacze znajomości. Możliwe więc, że powodem nagranej napaści jest informacja o inwigilowaniu Pegasusem. W kuluarach sejmowych krąży bowiem plotka, że PiS podsłuchiwał PiS. Zdaniem Macierewicza kontrowersyjne nagranie jest sfałszowane.

Kiedy populistyczna formacja traci władzę, ludzie dysponujący wieżą teczek stają się zawsze groźni. Nie ma tam wtedy świętości. Ktoś musi odpowiadać, aby nie odpowiadał ktoś, mówi Robert Cheda. 

Obóz upadłej władzy ulega dekompozycji. Zagrożenie więc łatwo prowadzi dawnych pieszczochów przegranego systemu do ucieczki w rolę świadka koronnego. Część uwłaszczonej na państwie kamaryli na pewno zechce zapewnić sobie bezpieczeństwo kosztem kolegów. Zawsze tak jest po upadku samowładnego wodza.

Może dla powstrzymania tego procesu, Prezes straszy swoich słabnących akolitów, że ze strony nowych władz grożą im morderstwa polityczne. Wyraźnie ma niewielką obawę przed autokompromitacją. 

Chociaż na tym polu pomyślnie chyba konkuruje z nim Antoni Macierewicz. Na posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej brawurowo zaprezentował swój pogląd na istotę bezpieczeństwa narodowego. Planowanie przedsięwzięć obronnych uznał bowiem za sprawę pięciorzędną.

Na dobro protagonistów dobrej zmiany trzeba więc zapisać, że wręcz demonstracyjnie nie dają powodu, aby ich zwolennicy zachowywali wobec nich lojalność. Świadczą też o tym sondaże. Dumne jest takie odrzucenie możliwości schlebiania elektoratowi, nawet jak jest nieświadome. A że żal po utracie władzy objawia się też agresją, to nic dziwnego. 

Gdy płoną lasy, nie żałuje się róż.

4 komentarze:

  1. Teraz dopiero wyraźnie widać, z e plastelinowi, by gorzej nie określić byli i ,,wuc'', i pomniejsze wu/ce...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problemy ukazują mentalność. Nic dziwnego.

      Pozdrawiam również.

      Usuń
  2. "Może dla powstrzymania tego procesu, Prezes straszy swoich słabnących akolitów, że ze strony nowych władz grożą im morderstwa polityczne. Wyraźnie ma niewielką obawę przed autokompromitacją. "

    Kolejne, w czym prezes K. upodabnia się do schyłkowego Breżniewa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobny sposób myślenie ciągnie za sobą podobne wypowiedzi

    OdpowiedzUsuń