Poeta już w 2010 rzecz opisał.
…I choć mówić mi o tym niemiło, smutną prawdę wyjawić raz pora, pół kurnika się już zaraziło od jednego wściekłego kaczora.
A ten kaczor się stroszy i sroży, w nienawistnym pogrąża się szale, myśli tak: Wszyscy mają być chorzy, a jak nie - to ten kórnik podpalę [Wojciech Młynarski].
Aresztowanie księdza, podejrzanego o malwersacje, jest zdaniem Prezesa atakiem na Kościół. Według niego rządy przejęła koalicja, która powstała w wyniki najazdu na Polskę i dąży do likwidacji państwa polskiego. Postępuje zgodnie z działaniem, zaplanowanym za granicą. Dziesięcioletnia dziewczynka, która go chciała o coś zapytać, usłyszała, że ma odejść, bo wolność słowa nie jest dla dzieci.
Tak się nadal realizuje zarażanie Polaków wzajemną pogardą i nienawiścią, opisywane przez Młynarskiego już bez mała piętnaście lat temu.
Szczęśliwie już nie pół kurnika cierpi od kaczyzy. Sondaż dla Wirtualnej Polski PiS stracił 6,5% zwolenników. Koniec epoki Kaczyńskiego dostrzegł nawet tygodnik Do Rzeczy. Przytomniejemy jako naród.
Polska to jednak dziwny kraj... Bardzo dziwny. Udowadnia tę teze również dzisiejsze głosowanie w sprawie depenelizacji aborcji... Psl i pis chcą ... ,, by im buty śmierdzieć mogły, jak śmierdziały przed stu laty''.
OdpowiedzUsuńNic dodać. Zawsze byliśmy posądzani o skrywane pogaństwo, odrabialiśmy więc arcychrześcijaństwem. Teraz głównie wieś trwa w tej manierze. Kisielewski pisał, że przejęła wszystkie wady wytepionej szlachty.
UsuńKler jednak robi, co może, aby wieś zdechrystianizowac. Wydaje się, że będzie skuteczny.
"Przytomniejemy jako naród."
OdpowiedzUsuńBynajmniej - bo MY "przytomnieć" pod tym względem raczej nie musieliśmy!
"Przytomnienie" dotyczy tu co najwyżej części zwolenników ubeckiej bandy Kaczyńskiego, dotąd przy niej faktycznie bezprzytomnie trwających - i to części wciąż jednak niewielkiej...
Są Polakami, cokolwiek by pomyśleć.
Usuń@Stary
UsuńZa takich się podają!
A jak jest rzeczywiście...