Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

czwartek, 11 lipca 2024

Wiara

 Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby skłonni uwierzyć [Stanisław Lem].

Wczorajsza miesięcznica znowu była okazją do przepychanek, w której z jednej strony uczestniczyła elita dawniej IV RP, teraz biało-czerwonej drużyny, z drugiej Obywatele RP, kobieta z symbolem Unii i anonimowi ludzie. Pierwsi usiłowali zapobiec złożeniu wieńca, opatrzonego tabliczką, która przypisuje winę za śmierć prawie stu osób uporowi zmarłego tam prezydenta, drudzy bronili wolności do wyrażania swego poglądu.

Rzecz zaś ma bardziej ogólny wymiar. Przeciwnicy teorii zamachu nie wierzą, że latanie wielkim samolotem na poziomie koron drzew, na granicy aerodynamicznej nośności, poniżej progu lądowania, bez widoczności jest bezpieczne. Ich oponenci przeciwnie, nie widzą w tym skrajnego ryzyka, łamania procedur, przepisów, nie mówiąc o braku potwierdzonych kwalifikacji pilotów. 

W tym wszystkim widać też stosunek dobrej zmiany do praworządności. Dobre według tego jest, co jej służy, a wszelkie przepisy, które temu przeczą, są wynikiem zmowy obcych, którzy zewsząd czyhają na jej tożsamość.

Śmierć prawie stu osób niczego ich nie nauczyła. W obliczu putinowskiej agresji także. Taka gmina.


2 komentarze:

  1. Jednak to jest skandal, że ktoś w Polsce może tak lekceważyć prawo. W dodatku ktoś, kto mieni sie być doktorem prawa. Prawdopodobny współsprawca katastofy smoleńskiej.
    Pogarda i skurpis/syństwo o bolszewickim faszsytowskim charakterze.
    Jestem zły i bezsilny...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bezczelność zawsze złości bo wykorzystuje przyzwoitość, która wiąże ręce ludziom przyzwoitym. Także zdumiewa wielu tych, którzy się dotąd dawali oszukać. W sumie więc godzi w nikczemnika
    Pozdrawiam również

    OdpowiedzUsuń