W tym tygodniu PiS będzie demonstrował w proteście przeciwko łamaniu praworządności i torturowaniu księdza, oskarżonego w związku z niewłaściwym wykorzystaniem 100 milionów złotych dotacji, otrzymanej z Funduszu Sprawiedliwości. Kaźń miała polegać na sześćdziesięciogodzinnym pozbawieniu posiłku. Teraz PiS-owskie media publikują informacje o jego złym stanie zdrowia.
Adwokat zatrzymanego początkowo informował, że jego klient dziękuje za ludzkie traktowanie go w areszcie. Potem atoli zmienił informację, publikując list księdza z odmienną treścią. Jak zauważa Jan Piński, wynikałoby z tego, że zatrzymanego głodzono, ale nie poskąpiono mu kartki i długopisu.
Wobec aresztantów stosuje się przepisy, uchwalone przez PiS. Już w 2016 i potem w 2018 roku ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar żądał ich złagodzenia. Minister Ziobro tłumaczył wtedy, że areszt to miejsce, które nie może nie odstraszać od łamania prawa.
Sprawa ma specjalny wymiar wobec zbliżającej się miesięcznicy smoleńskiej. W wyniku poprzednich uroczystości, za zamazywanie na jednym z wieńców tabliczki z jego zdaniem niesłuszną treścią, Prezes został ukarany grzywną. Okazuje się teraz, że pochwala to ponad połowa Polaków. Także wyborcy PiS.
Ciekawe więc, jaki będzie oddźwięk zapowiadanej demonstracji?
Mnie to wyglada na pójście tropami Zbylutka... Okazuje się, ze one wszystkie słabego som zdrowia i z zanikami pamięci...Oż, kulson!
OdpowiedzUsuńPo przegranej w bitwie o Olszynkę Grochowską, gdzie polscy ułani w pień wycięli carskich gwardzistów z napisami na hełmach: niezwyciężony, feldmarszałek Dybicz zapadł na cholerę, od zmarł, bodaj w Lublinie. Wtedy powstało powiedzenie: uciec w cholerę.
OdpowiedzUsuńPewnie się to stwierdzenie odrodzi.
Od której zmarł.
OdpowiedzUsuńTo pewnei sie będzie mówić ,, ucikekł w zero/lę '' zamiast w chole/rę...
OdpowiedzUsuńOkrutne!
Usuń