Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 25 października 2017

Wymowność

Pięć miliardów złotych budżetowej nadwyżki to w rzeczywistości 51 miliardów deficytu. Tak się przedstawia propaganda w zestawieniu z realiami albo tak się ma przekaz wewnętrzny do tego, co w naszych rządowych sprawozdaniach otrzymuje Bruksela. Jeden do dziesięć, z odwrotnym znakiem.
Ciekawiej się jednak rzecz przedstawia w czasie:
Okazuje się, że w ogóle deficyt rośnie. Rzekomo wystarczyłoby tylko przestać kraść, aby tak nie było.
Jest gorzej. Rośnie również zadłużenie państwa:
Tutaj rzecz się rozwija konsekwentnie, od 2015 roku. Stąd pewnie powściągliwość PiS-u wobec żądań spełnienia obietnic o podniesieniu kwoty wolnej od podatku, darmowych leków dla seniorów oraz upór wobec rezydentów, którym się już nie da nic dopłacić, nawet jeżeliby protestując mieli poumierać z głodu.
Trudno więc nie uwierzyć kwestii z “Ucha prezesa”, kiedy się tam mówi, iż są tym, co osiem lat krytykowali. Chociaż mamy też przykład tego, jak należy odczytywać nowomowę. Odwrotnie. Tylko czy w Brukseli znają tę metodę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz