Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 27 maja 2019

Nieporozumienia

Gratuluję Robertowi Biedroniowi dozgonnej wdzięczności Jarosława Kaczyńskiego [Roman Giertych]

Symbolem potęgi od zawsze był przepych rezydencji i stroju. Wskutek tego ośrodkiem prehistorycznej integracji śródziemnomorskiej stała się... Kreta. Miała monopol na produkcję purpury. Dziesięć tysięcy tamtejszych ślimaków dawało gram owej barwy, uświetniającej strój najmożniejszych. Cierpienie głowonogów uczyniło z niewielkiej wyspy handlowe centrum przedrzymskiego świata.
Purpurowe płaszcze nosili cesarze i ...purpuraci zamieszkujący też wspaniałe pałace. Oni starali się potem integrować narody, aby odpowiednia liczba poddanych lub wiernych zapewniała im możność prezentowania się w sposób przywodzący do padania na twarz mniej okazale występujących bliźnich. Zawsze ich ambicje przekraczały możliwości pojedynczych nacji, zawsze więc starali się budować imperia, które stały się drugą formą integracji.
Chrześcijaństwo organizowało uniwersalną wspólnotę narodów wokół religijnych wartości. Upadek Rzymu nie doprowadził jednak do teokracji w Europie dzięki przewadze świeckich tradycji rządzenia państwem także wśród barbarzyńskich władców państw, powstałych na gruzach dawnego imperium.
Niemniej nowa religia rozszerzała się wskutek rozległych, perswazyjnych misji mnichów irlandzkich i okrutnej, ale początkowo ograniczonej obszarowo chrystianizacji galijskich biskupów. Dopiero Karol Wielki przemocą rozszerzył chrześcijaństwo aż do Łaby — cztery tysiące ściętych w Verdun jednego dnia pogańskich Sasów ustanowiło organizacyjny rekord nawracania — ale on podporządkował sobie też kler.
Równolegle trwało opracowanie naukowych podstaw nowoczesnego państwa prawa, co zapoczątkował starożytny wedle niektórych jeszcze uniwersytet w Bolonii. Stopniowo utworzono normy i system wartości, pozwalający na sformułowanie celu dobrowolnej integracji ludów — budowę powszechnego dobrobytu.
Nic więc dziwnego, że kiedy w Unii przeważyła naukowa etyka, współcześni prezesi czy inni odpowiednicy cesarzy wraz z dużą częścią purpuratów stanęli przeciwko integracji, promowanej przez wykształciuchów, a prowadzącej do tego, że dysponuje się dobrami wypracowanymi osobiście. Nie potrafili się wprawdzie obecni zwolennicy autokracji dopracować stosownej teorii, która by mogła uzasadnić opłacanie na przykład świetności helikopterów, zwożących z nieba dygnitarzy lub sypiących na nich współczesny zamiennik purpury, konfetti, wycinane mozolnie nocami przez ...stróżów prawa.
Ale też nadal działa wypracowany przez wieki podświadome przekonanie, że dygnitarza w purpurze należy bezwarunkowo czcić, bo może coś dać. Kiedy jeszcze dostojnicy świeccy i religijni zgodnie przekonują, że zaprzeszłe sposoby zarządzania państwem to tradycja i patriotyzm, mamy co mamy.
I dobrze nam tak.

2 komentarze:

  1. Wiesz, jak ja to widzę? Po stokroć wolałbym w polskim Sejmie nawet Konfederację i Wiosnę zamiast PO i PiS. Wbijcie sobie do głowy, że polityka polska to nie jest, nie musi i nie będzie POPiS, bo nie na tym świat się kończy.

    Program wyborczy PiS w 2007: utrzymać się przy korycie.
    Program PO w 2007: odsunąć PiS od władzy.
    Program PiS w 2011 roku: odsunąć PO od władzy
    Program PO w 2015 roku: utrzymać się przy władzy
    Program PO w 2019 roku: odsunąć PiS od władzy.

    Giertych, ksywa Koński Łeb. Śmieszne to i żałosne, że dziś jest taaakim autorytetem u liberałów. Postępowców! Co to po cichu do plebana z kasą biegną, wódkę z nim piją i interesy ubijają. Giertych niech spada. Podobnie jak PiS i PO.

    P.S. Mój kandydat z list KE dostał się do PE. Głosem rozsądku- nie serca- kierowało się tak jak ja tysiące wyborców. Jak im dziś dziękują fanatyczni wyznawcy pana Schetyny?


    Poczytałem komentarze dziennikarzy określających siebie niezależnymi i liberalnymi i dochodzę do wniosku, że nie tylko propisowska strona medialna roi się od idiotów. Żaden z nich nawet nie zauważył, że PiS wygrał kolejne wybory dzięki stricte socjalnemu, lewicowemu programowi, którego nigdy nie chciało realizować SLD. Pomoc socjalna Polskim, transfery pieniężne, nieco sprawiedliwszy podział budżetu wydaje się zwolennikom PO nie do pomyślenia, ale dziś tylko tym liczysz się w wyborach.

    Kraj paradoksów politycznych: klerykalna prawica przywłaszczyła lewicowe postulaty, klerykalną, konserwatywną prawicę tworzą w ogromnej części rozwodnicy i żyjący samotnie, więźniowie masowo głosują na PO, a niejaki Międlar twierdzi, że tacy jak on w pierdlu cieszą się szacunkiem, liberalna PO płacze, że przegrała z winy Wiosny Biedronia nie bacząc na to, że tysiące wyborców Wiosny zdecydowało się zagłosować na KE i jej kandydatów spoza PO.

    A weźcie się pierdolcie. Szkoda tracić czas na internetowe bzdury, na PO, Schetynę i ich krakowskiego guru w sutannie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń