W kwietniu zobaczymy marsz kaczystów. Będzie w rytmie poloneza. Przetańczą od pomnika do gmachu albo odwrotnie. Tak zamierzają uczcić tysiąclecie Polski i pięćsetlecie Hołdu Pruskiego. I pokażą, że są. Tylko pieniędzy nie mają i robią zbiórkę. Koty bowiem nie po to się tuczyły, aby finansować jakieś tańce.
W tym roku skończy się śledztwo prokuratury w sprawie katastrofy smoleńskiej. Oczywiście po polonezie, w wykonaniu kaczystów. I całe szczęście. Prokuratorzy bowiem mają zwyczaj stawiania zarzutów.
Według specjalistów chrzest Polski był już grubo ponad tysiąc lat temu. Szczęśliwie w pięćsetlecie Hołdu trafili. Nie można więc twierdzić, że wszystko się im zajączkuje.
A nie piszą, mówią, że po to by móc tę rocznicę świętować w opozycji przegrali celowo walkę o władzę? Nie zdziwiłbym się, bo ciągle ocierają się o Himalaje absurdu.
OdpowiedzUsuńKaczyński mówił chyba Torańskiej, że woli być w opozycji. Może mu wróciło?
UsuńZa nic wtedy nie odpowiada, a wymagać moze bezkarnie. Zatem prawdopodobne.
OdpowiedzUsuńWłaśnie. Nic dodać.
UsuńStary
"Według specjalistów chrzest Polski był już grubo ponad tysiąc lat temu. "
OdpowiedzUsuńTargowica od Kaczyńskiego ma podobno czcić tysiąclecie koronowania się przez Bolesława Chrobrego na króla Polski!
Ale ja, przy każdym takim ich "czczeniu", mam nieodparte wrażenie deja vu:
mianowicie targowica też wycierała sobie mordy polską historią, odniesieniami do niej próbując wytworzyć wrażenie swojego "patriotyzmu",
z kolei pruscy królowie, podczas rozbiorów Polski, próbowali przekonywać Polaków z zajmowanych przez Prusy terenów, że są w prostej linii potomkami Piastów - zamawiając w tamtejszych gazetach czczące to peany i wydając "odpowiednie" paszkwile...
Czyli nic nowego.
UsuńRzecz się zasadza
Stary na prostym schemacie. Ludzie nieprzystosowani do nowości uciekają się do instynktu stadnego, gdzie przewodnik jest odpowiedzialny za przewodzonych, ale w takim zakresie, jaki sam wyznaczył. Pokorne zaś cielę dwie matki ssie.
Jak już wspomniał Piekielny, tu chodzi o tysięczną rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego. Tylko dlaczego ten marsz organizują tydzień wcześniej? Oni ewidentnie nie wiedzą, jak działa kalendarz. O stuleciu odzyskania niepodległości tez sobie przypomnieli dwa dni wcześniej i na chybcika organizowali swój marsz.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, czy nie można świętować jakoś inaczej, tylko zawsze musi być pochód, jak na 1. maja? Coś te PRL-owskie przyzwyczajenia nie mogą z nich wyjść.
Są epigonami PRL w każdym przedsięwzięciu. Państwo też zorganizowali na tamten wzór, z odpowiednikiem sekretarza, rządzącym z zaplecza. No i przejęli niemałą liczbę "fachowców" od Jaruzelskiego.
UsuńStary
@Stary
UsuńSą epigonami jednej z najbardziej odrażających frakcji "polskich" bolszewików: mianowicie moczarowców!
I jak ich prekursorzy łączą "polski" "hurrapatriotyzm" z zadziwiającą służalczością wobec Moskali...
To prawda. Zło bowiem przyciąga. Ma swoje powaby.
UsuńStary.