PiS jest przeciw uznaniu Tarczy Wschód za sztandarowe przedsięwzięcie Europy. Staje więc nie tylko w sprzeczności z żywotnym interesem Polski. Wystąpił też przeciw temu, co w 2016 roku proponował Prezes, postulując utworzenie europejskiej armii, podporządkowanej prezydentowi Unii. Jego wyraziciele powiadają, że propozycja Kaczyńskiego padła w innych okolicznościach. To prawda. Wtedy nie było amerykańskich dążeń do resetu z Rosją i otwartej wojny w Ukrainie.
Prezes sam wyjaśnia, że rzeczona rezolucja PE, to uderzenie w naszą niepodległość. To jego zdaniem dążenie do tego, aby Polska nie była państwem. Trudno się oprzeć myśli, że mając alternatywę w postaci putinowskiej Rosji, będzie państwem, kiedy wstąpi do WNP. A Prezes będzie wreszcie kimś w rodzaju Łukaszenki.
Zmarła Barbara Skrzypek, członek rady nadzorczej Srebrnej i Fundacji Lecha Kaczyńskiego. Śmierć nastąpiła cztery dni po przesłuchaniu jej w sprawie dwóch wież. PiS łączy oba fakty, obciążając prokuraturę winą. Głosiciele tego związku będą więc pozwani do sądu, co w obronie swego wizerunku zapowiedział urząd prokuratorski. Pani Skrzypek zeznawała bez pełnomocnika, którym miał być prawnik reprezentujący także Prezesa.
Zwykłemu świadkowi nie przysługuje zresztą prawo do reprezentowania go przez prawnika. – 98 proc. świadków jest przesłuchiwana bez udziału pełnomocnika. Tylko wyjątkowo się go dopuszcza. Kodeks postępowania karnego wyraźnie o tym mówi. Decyzja prokuratury nie budzi zastrzeżeń – pisze profesor Ćwiąkalski. - W tym kłębowisku żmij, w tym pełnym intrygantów miejscu była to najjaśniejsza, najwspanialsza i najlepsza osoba - powiedział Marcin Mastalerek o pani Skrzypek.
W konsekwencji trzeba stwierdzić, że rozziew polityki kaczystowskiej z rzeczywistością osiągnął wyżyny, o których komuna nie była w stanie nawet marzyć.
Tu już wyraźnie widać o co jedynie rzecz idzie. O bezkarność. Za każdą cenę. Za cenę zdrady interesów Polski, jej suwerenności - niestety też. Podejrzewałem od zawsze że tak właśnie jest. Smutne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak to wygląda.
UsuńZawsze kiedy w końcu dochodzi do konieczności wyjaśnienia niewygodnych faktów populiści uciekają się do oczywistych bzdur. Kiedy są piętnowane, demagog powiada, że to dowód spisku, w którym uczestniczy. To dzieli ogół zainteresowanych na swoich i obcych, czyli uczestników spisku. Teraz już znika potrzeba dowodzenia czegokolwiek, bo "ciemny lud" jest z gruntu przekonany o nikczemności obcych.
Pozdrawiam również
Stary