Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 1 września 2023

Krzywdziciele

Czymże, jeśli nie krzywdą jest dla prostego człowieka,  wmawianie mu, jakoby rozdawanie pożyczonych przez fiskusa pieniędzy służyło jego dobru? Skrywanie przed nim nepotyzmu, klientelizmu i oczywistej rozrzutności, praktykowanych przez wladze? Nie krzywdzi go dodatkowo watykański moralny autorytet, kiedy głosi chwałę carycy Katarzyny II, likwidatorki jego ojczyzny? Kiedy nie potępia najbrutalniejszej po drugiej wojnie światowej agresji na sąsiednie państwo?

Czym innym niż krzywda, zadawana wyborcom, jest obrzucanie obelgami polityków, wykazujących szkodliwość zadłużania państwa, marnotrawienia publicznych pieniędzy, obsadzania ważnych stanowisk ludźmi bez należytych kwalifikacji. 

Nie jest krzywdą dla świadomości człowieka prostego nazywanie wrogiem i zdrajcą polityka, który autorytet Polski wzniósł na najwyższy poziom? Promowanie rosyjskich wzorców ustrojowych, demokratyczne nazywając niemieckimi?

Nie jest to śmiech nad krzywdą prostego ludu, pozbawionego szans na samodzielną ocenę różnych poglądów poprzez prezentowanie wybiórczej informacji w jedynie słusznej telewizji? 

Widać, że populiści na krzywdę swoich ofiar również nie są wrażliwi. A wybory blisko.


6 komentarzy:

  1. Napisał Pan jeden z najlepszych tekstów. Nic dodać. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko to gorzka prawda i jakoś dziwnie przypomina mi się wiersz Czesława Miłosza.

    "Który skrzywdziłeś człowieka prostego
    Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
    Gromadę błaznów koło siebie mając
    Na pomieszanie dobrego i złego,

    Choćby przed tobą wszyscy się kłonili
    Cnotę i mądrość tobie przypisując,
    Złote medale na twoją cześć kując,
    Radzi że jeszcze dzień jeden przeżyli,

    Nie bądź bezpieczny."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzkie to bardzo, ale zaczyna nabierać aktualności, mimo ze zapisane został w czasach komuny.

      Usuń
  3. Prawda to, ale jakże gorzka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. Historia się u nas powtarza w najlepszym wypadku jako tragifarsa. Chyba zawsze tak jest na styku dwóch światów.

      Usuń