Skrzywdzili dygnitarza. Mówią, że połączył ze sobą piętra przy pomocy urządzenia, które jest głośnikiem. Rzeczywiście narobiło hałasu, czyli wszystko w porządku. Od tego są głośniki.
Tylko ta wstrętna opozycja wykrzykuje, że to skandal i publikuje zdjęcia z jakąś dziurą w podłodze. Wszak VIP doznał przy tym urazu ucha, czyli czepiają się głośnika, bo coś przebiło podłogę.
Liczba znieczuleń, jakie są stosowane podczas porodu, przeliczona na liczbę anestezjologów w polskich szpitalach jest znacznie większa, niż w innych państwach Unii. W związku z tym niski odsetek położnic, czternaście procent korzystających z takiego luksusu, świadczy tylko o tym, że jest ich za dużo.
To zasadniczo sprzeczne z twierdzeniem o rzekomym upodobaniu pań do faworyzowania własnej szyi w osobistym rozdawnictwie. No i w uczelni doktora Rydzyka nie uruchomiono kierunku lekarskiego.
Pomyłki (nieznaczne!) trapią nasze społeczeństwo. To oczywiście wina Tuska, który tak absorbuje Prezesa, że ów nie może się skupić na walce z nieporozumieniami. Personel zaś nie jest w PiS-ie od zgłaszania inicjatyw, ale od wdrażania odgórnych.
A kto stoi na górze? No kto?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak to kto stoi na czele?
OdpowiedzUsuńJak w każdym ayutorytarnym kraju stoi jakiś naszczalnik,
pu cin , fajdel, kacza/fii albo ... ,,cóś na kształt świdra'' jak mawiał Gomółka.
Pozdrawiam
Właśnie. Proleci są do roboty, nie do myślenia.
UsuńPozdrawiam również.