Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 30 października 2023

Spece

 Spółka, produkująca także nowoczesne kotły węglowe dla energetyki, jest na krawędzi bankructwa. Jej długi sięgają 700 mln złotych. Dlatego, że odchodzimy od węgla? Nie tylko. Również z powodu pozostawienia na lodzie przez podmioty, także zatroskane o stan swoich finansów. Premier Morawiecki zaręczał, że jak długo jest u steru rządu, rzeczona firma nie upadnie. Prorok jakiś, czy co?

W tle zaś czają się doniesienia o zakupie przez wspomnianą spółkę fortepianu, kosztującego milion złotych. Nabyto go na prośbę Lux Veritas, fundacji Tadeusza Rydzyka. 

To jak z komisją do badania rosyjskich wpływów, powołaną na podstawie Lex Tusk. Nie ma raportu, ale są koszta. Tylko trzysta tysięcy złotych wydano tam w ciągu dwóch miesięcy. Na tle innych to może niewiele, ale jednak. Wedle wydanego komunikatu wynika, że komisja odbyła pięć spotkań plenarnych oraz liczne spotkania w grupach roboczych. Ponadto, komisja opracowała regulamin i przyjęła go uchwałą z dnia 25 września 2023 r.

Polskie spółki rządowe mogą już przystąpić do decydującej fazy przygotowań do budowy małych elektrociepłowni jądrowych. Dzięki rozproszeniu mogą one łatwiej od dużych siłowni  zastąpić węgiel. Brak atoli decyzji rządu, potrzebnej do potwierdzenia jego woli politycznej. Rzecz się może skończyć wypadnięciem z kolejki do zakupu technologii.

W ten sposób zrealizuje się jednak cel dobrej zmiany, ujawniony przy okazji uwalenia energetyki wiatrowej. Chodzi o rozpaczliwe trwanie przy węglu. Polacy są jednak skłonni do przyjęcia nowinek w energetyce, co pokazała fotowoltaika, której władza zbyt późno zaczęła rzucać kłody pod nogi.

O atomowych technologiach opowiadają sobie dzieci w płatnych spotach telewizyjnych. Propaganda więc działa, a pospolitość skrzeczy. Teraz nawet w obszarze węglowej energetyki.

Normalka zatem. Wszyscy zdrowi w rządzie. Tylko to Światło Prawdy jakby przygasa. Dziwne.


10 komentarzy:

  1. "Rzecz się może skończyć wypadnięciem z kolejki do zakupu technologii."

    Akurat BWRX to nie jest technologia, o którą należałoby kruszyć kopię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małe reaktory osiedlowe, zasilane odpadami wielkich elektrowni, to moim zdaniem sposób na przeczekanie do czasu opracowania fuzji jądrowej.

      Usuń
    2. @Stary
      Niestety, aż tak proste to nie jest...

      Usuń
  2. "Polacy są bardzo skłonni do przyjęcia nowinek w energetyce, co pokazała fotowoltaika, której władza zbyt późno zaczęła rzucać kłody pod nogi."

    Późno, ale skutecznie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tymczasem jednak fotowoltaika stała się powszechna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeci rok użytkuję pompę ciepła, dwa fotowoltaikę... Źle na tym nie wychodzę, ale wszystko musiałem sam sfinansować, bez dotacji - bo mieszkam w cztero/rodzinnym budynku. Nie ba należą się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dotacje zawsze budzą wątpliwości. Stąd są mało popularne w państwach stawiających na rynek i kredytowanie. Wydaje się, że to bardziej sprawiedliwe i równie efektywne dla upowszechniania nowoczesnych rozwiązań problemów infrastrukturalnych.

      Usuń
    2. @Stary
      Z drugiej strony bez dotacji wielu nie stać nie tylko na fotowoltaikę i pompy ciepła, ale nawet na wymianę dotychczasowych "kopciuchów" na nowsze piece...

      Usuń
    3. Kredyt, spłacany z oszczędności uzyskanych dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań, rzecz załatwia bez łaski.

      Usuń