Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 12 stycznia 2024

Odmienność

 Zakapturzeni przechodnie też go przerażają.

Prezydent posłuchał nie tylko małżonek, ale i sugestii Donalda Tuska. Zamierza ułaskawić Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wybrał jednak procedurę, która wymaga czasu. 

Podstawą zaś do sugerowanego ministrowi zarządzenia przerwy w odbywaniu kary są określone przesłanki. Przede wszystkim jest to akceptacja kary przez skazanych i uznanie swojej winy. W tej sytuacji trudno aby minister Bodnar odrzucił szybką ścieżkę postępowania, skoro zrezygnował z niej prezydent. Zwłaszcza że kandydaci do ułaskawienie zachowują się wyzywająco.

Rzecz jest bowiem trudna dla ministra sprawiedliwości, kiedy ma natychmiast uwolnić skazańców,  kreujących się na więźniów politycznych. Zwłaszcza że w tle są jeszcze dwie osoby, skazane w tym samym procesie, które nie mają koneksji, jakimi się cieszą ich dawni przełożeni. Pośpiech jest złym doradcą. Nie zgrzeszył nim prezydent, minister raczej nie postąpi inaczej.

Zasypywanie zaś podziałów wydaje się wymagać stanowczości. Szczególnie wobec postawy Wolnych Polaków, którzy przekonani, że jest ich trzysta tysięcy, krzyczeli, że tu jest Polska, nie Bruksela. Stawali tak  w obronie kreatorów rozłamu, których uważają za wolne media.

Z drugiej strony dobrze by było cofnąć się i wykonać ruch dla narodowej zgody. Prezes tego bynajmniej nie ułatwia. Jego okrzyki, że nie ma już Polski, jest tylko jej terytorium, dowodzą chęci eskalowania konfliktu. Poza tym nie jest chyba szczery, kiedy żąda wolności dla skazanych. Ich uwolnienie odebrałoby mu okazję do kreowania męczenników.

Tydzień się kończy, jest czas na komentarze i wnioski. Ciekawie się zapowiada.

5 komentarzy:

  1. Prezes i jego akolici codziennie udowadniają, gdzie mają Polskę. To bardzo podłe miejsce jest, a nazywa się kaczy zad. Pozycja Polski, dobrobyt obywateli, stabilność prawa, pozycja w Unii i Świecie - to nic dla prezesa nie znaczy, bo nie on rządzi... a jego WRÓG śmiertelny. Dobrze , chociaż, że w tym samobójczym amoku utopi pis i Dudę...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, rzecz kompromituje wszystkich tych obrońców "wolnych mediów".
      Wydaje się, że po uwolnieniu skazanych przez ministra, Duda będzie przeciągał w nieskończoność procedurę, aby podtrzymywać mit o skuteczności poprzedniego ułaskawienia.
      Pozdrawiam również.

      Usuń
    2. To bardzo prawdopodobne, bo to w sumie mały krętacz jest!

      Usuń
  2. "Prezes tego bynajmniej nie ułatwia. Jego okrzyki, że "nie ma już Polski, jest tylko jej terytorium", dowodzą chęci eskalowania konfliktu."

    Prezesu wypsnęły się jego najskrytsze marzenia!

    Z tą może różnicą, że prezesu mrzy się uczynienie z Polski nie kolejnego landu Bundesrepubliki, tylko n-tej republiki ZSRR...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele jego wypowiedzi usprawiedliwia takie podejrzenie.

      Usuń