Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 14 stycznia 2024

Instrumentaliści

 Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie [odwieczne].

Droga do ułaskawienia od początku była tylko kwestią czasu. Wiadomo było, że Kaczyński nie pozwoli im siedzieć – dysponują zbyt dużą wiedzą nie tylko o przeciwnikach politycznych, ale także o własnym obozie politycznym. Mieli stworzyć symboliczne figury męczenników i szybko wyjść. Tymczasem prezydent Duda wykonał jakąś ekspresową woltę [prof. Anna Siewierska].

Ciekawe, co spowodowało prezydencką niespodziankę? Prośba zrozpaczonych małżonek? Możliwe. Niewykluczone jednak, że ma ona również powody, przytoczone przez panią Siewierską. W końcu obaj panowie mieli być wykonawcami najbardziej tajnych operacji.

Rządząca koalicja zaczęła cofać zmiany, dokonane w sądownictwie. Jej poprzednicy nie zadbali o to, aby swoje poczynania należycie obudować przepisami. Działali w pośpiechu. Późno się zorientowali, że stracą władzę. Teraz jej nie odzyskają, nawet kiedy by doprowadzili do ponownych wyborów. 

W sprawie Kamińskiego i Wąsika nie można udawać, że nie było prawomocnego wyroku skazującego ich na więzienie i że można ułaskawić kogoś przed skazaniem, czyli w myśl prawa niewinnego. Cała więc dobrazmienna argumentacja nie ma sensu.

Niebawem więc zaczną odzywać się ci, których albo potraktowano instrumentalnie, albo niesprawiedliwie. O przedmiotowym stosunku Kaczyńskiego do współpracowników dawno już pisała Jadwiga Staniszkis, która wraz z nim pracowała w Tygodniku Solidarność. Potem Prezes spotęgował tę metodę, o czym świadczą liczne odejścia od niego intelektualistów.

Zdaniem Prezesa obecna władza nie uznaje prawa i dlatego jest porównywalna z niemiecką. Mariusz Kamiński zaś i Maciej Wąsik są bohaterami i ich wizerunki zupełnie pasowały do pomnika bohaterów AK.

Wypowiadanie absurdów zawsze skutkuje spadkiem lojalności zwolenników. Zwłaszcza że nie tylko Prezes, ale i ludzie zależni jeszcze od PiS-u mają zaskakująco kiepskie pomysły.

7 komentarzy:

  1. A Duda się gotuje, a gotując bredzi. . Zapewne jest wściekły, że pułapka, którą zastawił na Bodnara i Tuska nie zadziałała , a prezes opieprza go na perłowo ze szlaczkiem za wszystko...
    Dzieje się, oj dzieje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie.
      Tański i Szwejgiert przypisują prezydencką wstrzemięźliwość w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika sporem między Kaczyńskim i Prezesem o Mejze i Obajtka, których Kamiński rzekomo nie tolerował.
      Na przeszkodzie stoi też podobno minister Paprocka.
      Prezydent ma więc tu chyba wiele powodów do rozterki.

      Pozdrawiam również.

      Usuń
  2. Cześć Stary!
    Cytatem:
    "Niech to będzie wielkim znakiem ostrzeżenia dla wszystkich polityków dzisiejszej Rzeczpospolitej, zwłaszcza dla tych, którzy obecnie rządzą, do czego prowadzi arogancja władzy i poczucie bezkarności, czy też jak wolę to nazwać: terror praworządności" - powiedział prezydent.

    Kontekst :-> https://www.rmf24.pl/polityka/news-andrzej-duda-arogancja-wladzy-terror-praworzadnosci,nId,7268911#crp_state=1

    Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy ten cały Duda to nie jest przypadkiem kret w tym całym PiSie.
    Tak zupełnie bez powodu i darmo racji wku..ić PSL-owców?

    "To gorzej niż zbrodnia. To błąd!"

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Radku!
      W PiS-ie ujawniają się prądy odśrodkowe, wywołane słabością Prezesa. Telefon o trzeciej w nocy do szefa telewizji, aby ten mu oznajmił wadę dekodera, jest tego symbolem. Nie mówię już o strachu przed zakapturzonymi przechodniami.
      Kiedy jeszcze do tego się dołącza potrzeba wykreowania męczenników, a przy okazji poniżenia oponenta, którym podobno był Kamiński, mamy mnóstwo powodów, dla których Prezes błądzi.
      Często jest tak, że prawdziwe powody wielkich namiętności są banalne. Dlatego przytoczone tu mogą być prawdziwe.

      Pozdrawiam również.

      Usuń
    2. @Radecki
      "Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy ten cały Duda to nie jest przypadkiem kret w tym całym PiSie."

      Sądząc po całokształcie jego "twórczości", poczynając od min a la "Duce", to po prostu debil jest!

      I właśnie dlatego banda Kaczyńskiego wypchnęła go na prezydenta...

      Usuń
  3. "Niebawem więc zaczną odzywać się ci, których albo potraktowano instrumentalnie, albo niesprawiedliwie."

    Już się odzywają, coraz liczniej i głośniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Tak wygląda koniec każdej autokracji.

      Usuń