Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 30 marca 2018

Figury

Można być mądrym bez napuszoności i bez wzbudzania niechęci innych. [Seneka]
Dziesiątego kwietnia, o 15.30 odsłonią pomnik ofiar smoleńskich w Warszawie. Będzie to budowla nie tylko nie chciana przez większość mieszkańców stolicy, ale jej realizacja jest obciążona zarzutem nielegalności, bodaj nawet zaskarżona do sądu. Wszystko z powodu niedopełnienia obowiązków, nakładanych przez prawo na inwestora.
Całodniowe obchody odbędą się wprawdzie w rocznicę katastrofy smoleńskiej, ale raczej są zamknięciem cyklu licznych miesięcznic, które sąd uznał za prywatne przedsięwzięcia Jarosława Kaczyńskiego. Cały więc wysiłek organizacyjny władz, zmierzający do zapewnienia comiesięcznym marszom możliwości ich odbywania, ochrony policyjnej i wszelkie z tym związane koszta musiałyby chyba również być potraktowane jako efekt usługi na rzecz podmiotu prywatnego.
Wszystko to prezentuje istotę rządów PiS-u w pigułce. Oni “bez żadnego trybu” wdrażają swoje pomysły niezależnie od kosztów i przepisów, nie bacząc na protesty, przydając im znamion magii. Dziennikarze uprzejmie takie postępowanie nazywają zarządzaniem kryzysem, ale w rzeczywistości jest to ignorowanie prawa.
Takie postępowanie ma być dobrą zmianą. Polega ona na tym, że w nie zmienione dawne formy prawne i organizacyjne wstawiono tylko swoich ludzi. Oni zaś, nie oglądając się na przepisy, podejmują przedsięwzięcia, służące wprawdzie temu, aby Prezes mógł wdrażać swoje pomysły, ale jak pokazują synekury, apanaże i ostatnio nagrody, zaspokajają własne potrzeby.
Odpowiedzialność zaś ponoszą jedynie wobec siebie, ale za to srogą. Jak więc  wiemy z “Ucha prezesa” odsunięcie od urzędu organizatora badań nad smoleńskim zamachem spowoduje, że winni tej śmiałości nigdy się nie dowiedzą, ile było wybuchów.
I to zapewne pozostanie nieujawnioną dotąd prawdą, podobnie jak opinia Laboratorium Kryminalistycznego Policji Naukowej w Madrycie, której nie zamówiono, wbrew szumnym zapowiedziom z marca ubiegłego roku. Zdaje się, że do wyborców dotarła świadomość tego, co się dzieje i poparcie PiS-u wróciło do odsetka notowanego od zawsze.
Hipnoza bowiem tłumu musi być prowadzona w spokoju, w przeciwnym wypadku sugestia pryska wskutek niekontrolowanego pobudzenia emocji. Pustoszeje więc oblężona wedle magów twierdza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz