Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

niedziela, 12 listopada 2017

Krąg

Jak pisze profesor Pisarek, sowieccy politrucy przypisywali kapitalistycznej propagandzie stosowanie “precyzyjnego systemu moralno-psychologicznego”, który dla własnych potrzeb miał tworzyć stereotypy iluzorycznego myślenia, dzięki którym Zachód miał manipulować masami.
To wszystko by się wczoraj przewrotnie zaktualizowało w kontekście wypowiedzi o wskazaniu przez nas Europie drogi do jej uzdrowienia. Jak zwykle nie operowano konkretami, ale to akurat można sobie łatwo uprzytomnić, odwołując się do poczynań naszych uzdrawiaczy.
Bo wedle umiarkowanych dążeń w tym względzie, Polskę też trzeba wymyślić na nowo. Mamy odbudować patriotyzm, odrzucić mikromanię (sic!) narodową i od Niemców odebrać reparacje, które zgodnie z uchwałami poczdamskimi zapłacili dla nas ...Rosji, ta zaś ofiarowała nam Ziemie Odzyskane.
Jaka więc ma być ta zdrowa Europa? Wystarczy chyba, że nabierze wstrętu do swoich skrótów myślowych a pokocha nasze i będzie zdrowa jak PiS albo nawet ryba. Tu zaś mamy całe spektrum propozycji.
Odnajdziemy je na przykład w wywiadzie prezydenta Dudy dla ojca Rydzyka, gdzie między innymi niesprawiedliwe się okazało dotowanie państwowych uczelni i pomijanie prywatnych. Żeby już nie wchodzić w światopoglądowe niuanse. O rozmnażaniu się jak króliki, czy uznaniu demonstracji nacjonalistów za cykliczną, uprzywilejowaną zatem, nie ma co mówić.
Trzeba też sobie uprzytomnić rozróżnienie między niesłusznymi i słusznymi ośmiorniczkami. Bo konsumenci tych pierwszych reprezentowali tę nie wymyśloną Polskę, ubogą, słabą, mikromańskie państwo teoretyczne. Wydawali zatem mniej na takie różne rzeczy, które teraz uprawniają współczesnych guślarzy do uzdrowicielskiej misji.
Przytoczone rozważania dotyczą przykładów z ostatnich dni. Nie odwołują się do wyobrażenia o naprawie samorządności, trybunałów, służby cywilnej poprzez ich ograniczanie, czy zgoła likwidację. Nie ma co mówić o modernizacji armii poprzez przywracanie nie tylko historycznych stopni wojskowych, ale jak twierdzą niektórzy i wyposażenia. To już dawne zaszłości, trywialne zatem.
Co by więc było stereotypem iluzorycznego myślenia, którym nas ponownie usiłuje zarazić Zachód? Wszak się nie zmienił od czasów komunizmu. Mógłby więc ktoś pomyśleć, że tym samym co przerażało sowieckich intelektualistów. Aliści to nieprawda. Moskale też nie mogą mieć racji. Tak jest i trwa mać. [W. Pawlak]
No to o co tu chodzi? ... Ba!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz