– Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi – na takie też pytanie, ogłoszone przez obecnego szefa MON mamy odpowiedzieć w proponowanym referendum. Prosty tekst, ale ile w nim treści.
Przecież kryje się w nim opinia o sensie przekopania Mierzei Wiślanej. Zasypać? Budowy afrykańskiego lotniska w Radomiu. Zaorać? Likwidacji bloku energetycznego w Ostrołęce. Odbudować? Może nawet peron z Włoszczowej przenieść do ...właśnie.
Nieszczęsny minister, wymawiając rzecz z obowiązkowym namaszczeniem, ostatecznie sprowadził pomysł referendum do bruku. Opozycja znowu się będzie miała nad czym pastwić.
Tym bardziej, że zmieniono pytania. Teraz chodzi o stosunek do „wyprzedaży” majątku zagranicznym podmiotom. O zgodę na przyjmowaniu „nielegalnych” imigrantów. O przywrócenie wieku emerytalnego wieku, którego nikt nie broni. Wreszcie o budowę skutecznej zapory granicznej.
Trudno się dziwić, że Donald Tusk je unieważnił. Więcej, dowiódł tego, że pytania referendalne są samooskarżeniem PiS-u. Szczególnie komicznie brzmi pytanie o wyprzedaż majątku narodowego w zestawieniu z ceną, wynegocjowaną od zagranicznych podmiotów za udziały w Lotosie.
Wyraziciele PiS-u zaprezentowali też właściwą im logikę. Bojkot referendum wedle jednego z nich oznacza “zgodę na prywatyzację, podwyższenie wieku emerytalnego, zgodę na relokację nielegalnych migrantów i rozebranie zapory na granicy”.
Niezawodnie w światowym obiegu pojawi się co najmniej jeszcze jeden z i tak już licznych polish jokes. Nasi władcy mają więc kolejny sukces. Znowu większy od maltańskiego.
Że pytania planowane przez PIS są durne to wiadomo, ale mają konkretny cel - skierować dyskusję na nie, finansować kampanię bez ograniczeń, nie stosować się do ciszy wyborczej i ograniczyć głosy wyborców z zagranicy.
OdpowiedzUsuńW tym wszystkim najbardziej bawią wściekłe ataki przestraszonych pisowców po połączeniu sił KO z Agrounią.
To prawda.
OdpowiedzUsuńSzczególnie zaś Agrounia uderza w PiS. Jej odtrącenie przez Trzecią Drogę groziło utratą kilku procent głosów oddanych na opozycję. Teraz nadzieje na to prysły.
Wieś, lekceważona w politycznych rozgrywkach, też na tym skorzysta. W sumie więc determinacja Kolodziejczaka jest bardzo cenny.
Kilka procent głosów, a może kilkanaście. Są już pierwsze reakcje.
UsuńNa wsi nie toleruje się zdrajców.
https://twitter.com/Karola_wamehIo/status/1691898421521564104?t=D14gLLoQ6zFbOjKGmMeksg&s=19
https://twitter.com/DariuszMatecki/status/1691897821329297513?t=CFw9mo28JH_ieohO-KaQ6A&s=19
UsuńUsuwasz komentarze - konfabulacje czy dotykające realu ?
OdpowiedzUsuńUsuwam kompromitujące. Z litości.
Usuńhttps://twitter.com/m_bielecki_/status/1692060869465677912?t=dWhstT12jwNNlXlaZVaa7g&s=19
Usuń