Aby pozyskać sobie ludzi, nie ma lepszej drogi, niż stroić się we własne ich skłonności, przejmować się ich mniemaniami, patrzeć z zachwytem na wady i przyklaskiwać wszystkim uczynkom [Molier].
Centrum dystrybucyjne Lidla nie może powstać w Gietrzwałdzie, bo Matka Boska, objawiona tam w czasie zaborów, mówiła do wiernych po polsku. Tak argumentuje Konfederacja, protestując przeciwko inwestycji.
Antoniego Macierewicza nie było na Placu Piłsudskiego, gdzie pod pomnikiem smoleńskim demonstrowali uczestnicy kolejnej miesięcznicy zamachu smoleńskiego. Tam też deklamowano precz z Putinem i jego sługusami oraz skandowano hasło wolna Polska.
Nominat Prezesa na szefa PiS-owskich struktur w Poznaniu, Szymon Szynkowski vel Sęk przepadł w wewnątrzpartyjnym głosowaniu. Może tam wcześniej dotarła wiadomość, że beton PiS-u się kruszy. PiS-owcy więc poza stolicą wybierają już wolność, kiedy w Warszawie jeszcze tylko o tym krzyczą.
Ratują sytuację poprzez wyrzekanie się pokrewieństwa kulturowego z Moskwą. W ten sposób postawili wolność w takiej samej pozycji, w jakiej teoria zamachu usytuowała prawdę. Bez udziału głównego głosiciela bezgłośnych wybuchów jednakowoż.
Komizm PiS-owskiej ideologii już nie wyziera z pęknięć, ale zdominował jej wizerunek jako purnonsens.
Nie mam wątpliwości, że pis, SP , konfa i cała polska tzw. prawica ( de facto faszo/bolszewia) to produkt Kościoła rzymsko-katolickiego w Polsce. Dziś to udowodnią jak kacza/fii swoimi comiesiecznymi sabatami na Placu Piłsudskiego...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Od dawna już się podkreśla przypuszczenie, że w świadomości postpeerelowskiej prawicy Watykan zastąpił Moskwę. Przynajmniej częściowo.
UsuńPozdrawiam również.
Pozdrawiam również.
Usuń-fere-
OdpowiedzUsuńNie tylko w Poznaniu partyjne struktury PIS-u wybijają się na niepodległość i wbrew centrali warszawskiej wstają z kolan.
Tym czasem, w odróżnieniu od Warszawki, gdzie manifestują polscy faszyści, w innych miastach spokojne i wesołe pochody świętują Dzień Niepodległości.
Jarosław Rajmundowicz znów grzmi o utracie niepodległości (chyba PIS-u) i rządach "zewnętrznych".
Rozliczanie przestępców i obcych agentów traktuje jak atak na polskość.
No właśnie. Zawłaszczyli warszawski marsz, przyprawiając świętu symbol nienawiści.
UsuńZwożą zwolenników z całej Polski, uwalniając prowincję od swojej aktywności.
Kolejna mistyfikacja.
Po pierwsze, gotów jestem postawić miesięczną pensję, że co drugi poseł Konfederacji nie będzie wiedział gdzie leży Gietrzwałd. Po drugie, na miejscu prokuratury olsztyńskiej sprawdziłbym, kto sobie ostrzy zęby na teren przeznaczony pod budowę Lidla, bo chyba nie chcą mi wmówić, że to z powodu głębokiej wiary w religię gietrzwałdzką taką mają misję.
OdpowiedzUsuńTo celna propozycja. Bardzo prawdopodobne że mamy do czynienia z grą inwestycyjną, prowadzoną na poziomie intelektualnym parafialnych rekinów inwestycji.
UsuńRzecz i tak jest arcykomiczna. Jak by do tego doszedł element materialny, byłby komplet.