Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 22 listopada 2024

Los

 Pech ma w ogóle muzykalne ucho i lubi się rytmicznie powtarzać [Choromański].

SN wyznaczył na 11 grudnia rozpatrzenie skargi PiS na postanowienie PKW o odrzuceniu sprawowania komitetu wyborczego partii z ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych. Jednym z powodów tego było wykorzystywanie wojska do politycznej agitacji. 

Zabawnie brzmią w tym kontekście wyjaśnienia wyrazicieli kaczystów. Oto Prezes przypadkiem miał wziąć udział w żołnierskiej imprezie i mówił tam, co uważał za stosowne. Niechcąco więc zabrzmiało jak jednoznaczne nawoływanie do głosowania na jego partię. Nasuwa się tu scena z Misia, gdzie dygnitarz przypadkiem przechodził z tragarzami i wpadł do byłego męża swej kochanki, pozbawiając go dobytku. 

Jest jeszcze jeden problem. Skargi tego typu rozpatruje Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN. Zasiadają tam orzecznicy powołani niezgodnie z Konstytucją RP. Nie są zatem sędziami, którzy mogą rozstrzygać sprawy, przeznaczone dla sądu. Chyba że żadna ze stron nie zakwestionuje ich wyroku. W tym jednak wypadku będzie on kwestionowany niezależnie od treści. Nie będzie więc miał mocy prawnej. I nic tu nie mają do rzeczy zabawne tłumaczenia PiS-owskich propagandystów.

Wyzywające tworzenie atrap prawa wedle peerelowskiej wykładni demokracji, uderza w sprawców. Odrzucono bowiem również sprawozdanie finansowe partii. W wyniku tego PiS pozostaje nie tylko bez zwrotu kosztów kampanii wyborczej, ale też bez subwencji  i sam sobie zawdzięcza swój los.

Każdy jest kowalem swego losu. Także PiS.


7 komentarzy:

  1. Cieszy. Uderzyć tam, gdzie najbardziej boli. A złodziei publicznego grosza najbardziej boli utrata zajumanej kasy. To wiedzą nawet bardzo, bardzo małe dzieci. Wczorajsze decyzje Sejmu w tych SŁUSZNYCH ograniczenaich finansowych cieszą jeszcze bardziej!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byli pewni bezkarności, jej utrata boli jeszcze bardziej.
      Pozdrawiam również.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ps. Kolej też na ograniczenia w finansowaniu Bizancjum Dudów.

    OdpowiedzUsuń
  4. -fere-
    Ufff... Wreszcie państwo przynajmniej ogranicza finansowanie PISowskich atrap urzędów.
    Trybunał Przyłębskiej nie zdążył jeszcze wydać orzeczenia, że wzrost cen karmy dla kotów jest niekonstytucyjny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre!!!

      Też z własnej winy stracili autorytet.

      Usuń