PiS Razem z Konfederacją [Tomasz Trela]. Dokonał się razexit [Anna Maria Żukowska]. Cel mamy wspólny: sprawiedliwość społeczna, prawa człowieka, świeckie państwo, Europa [Krzysztof Śmiszek].
Koncyliacyjnie wyrażona dezaprobata. Ba, nawet poetycko. Fragmentem piosenki Skaldów opisał Włodzimierz Czarzasty rozłam w partii Razem. Bo Adrian Zandberg i kilku parlamentarzystów jego formacji poczuło się zawiedzionych.
PiS zaś nie jest nieskuteczny. Zabetonował tak scenę polityczną, że niecierpliwi muszą wyrazić protest dla rzekomej bezradności koalicjantów. Przy tym od razu było oczywiste, że w tak szerokim związku nikt nie osiągnie wszystkiego. I w tym jego siła, bo każdy coś tam uzyska. Nawet coś tak dziwacznego jak cząstkę społecznej sprawiedliwości. Wszak PiS-owskie rozdawnictwo podtrzymano, czego dowodem jest rosnąca liczba ludzi, pozostających w ubóstwie.
Tak, dlatego ubóstwo rośnie. Kiedy państwo zastępuje obywateli w trosce o ich byt, nieuchronna inflacja niweczy jego wysiłki. Z pogwałcenia praw rynku właśnie bierze się gospodarka niedoboru, biedy i bylejakość. Już to przerabialiśmy. Za komuny.
Eufemistyczne opisy rozłamu zdradzają tęsknotę za sprawczością proletariackiego zamordyzmu, charakterystycznego dla lewicowych rządów wszelkiej maści. PiS próbował nas zbliżyć do tego ideału. Prokuratorzy mają więc mnóstwo pracy. To jednak nie przemawia do rozłamowców. Oni by chcieli mieć wszystko, nie robiąc nic.
Smutne, ale przewidywalne.
Nie ogarniam skąd ta eksplozja zła; zakłamanie, chamstwa, niekompetencji, egoizmu, prostactwa, zachłannosci, nienawiści do bliźnich, nieuczciwości, braku honoru, przyzwoitości ...
OdpowiedzUsuńNo, nie ogarniam!
Pozdrawiam
Z jednej strony strach przed zdemaskowaniem wyzwala nienawiść a niska kultura pomaga w jej prostackim artykułowaniu.
UsuńZ drugiej to rozpaczliwa obrona jedynej wiedzy jaką się posiada. Pochodzi od oczywistych politycznych prestidigitatorow.
Pierwsi oszukują, drudzy są oszukiwani.
Pozdrawiam również.