Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

wtorek, 1 października 2024

Przeznaczenie

 Prezydent Duda wybrał się do Czech na urodziny proputinowskiego, tamtejszego poprzedniego prezydenta. Spotkał się tam na przyjęciu z europejskimi gwiazdami antyunijnej polityki oraz z przedstawicielami czeskiej partii komunistycznej. Wiadomość gruchnęła zaraz po tym, jak się okazało, że nasz prezydent stanie przed sądem natychmiast po oddaniu urzędu. 

Powodem jest swoiste uwspółcześnienie  hasła, malowanego niegdyś przez harcerzy z Szarych Szeregów na murach kamienic – Tylko świnie siedzą w kinie. Teraz miał je odnieść nie do gawiedzi, oglądającej niegdyś antypolskie produkcje filmowe hitlerowców, ale do widzów obsypanego nagrodami filmu Agnieszki Holland, Zielona Granica.

Dariusz Barski nie został wczoraj wpuszczony do gmachu Prokuratury Krajowej. Pozostając w przekonaniu, że nadal jest jej szefem, nie zwrócił się o wydanie przepustki. Po odmowie skierował się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie zgłosił chęć wizyty i dzisiaj przyjmie go Andrzej Duda. Prezydent uważa, że będzie rozmawiał z nadal urzędującym prokuratorem. Tak głosi uchwała, nie uznawanych jednak sędziów SN ze względu na tryb ich ustanowienia. Nie ma więc ona mocy prawnej.

Jeżeli Andrzej Duda zamierza po drugiej kadencji objąć jakąś międzynarodową funkcję, możemy się domyślać, gdzie to będzie. Może w jakiejś międzynarodówce prawicy. Na pewno by jej przysporzył swoistych zwolenników. Skoro nie uznaje faktów, trudno przypuścić inaczej.

6 komentarzy:

  1. -fere-
    Nie każdego wpuszczą na salony "kuchennymi schodami" nawet jeśli sądzi, że stale jest prokuratorem krajowym.
    Nasz Andrzej Sebastian Duda musiał przełknąć fakt, że nie został rozpoznany przez solenizanta. Przyjął to jak przystało na męża stanu z krzywym uśmiechem. Dla poprawy samopoczucia przyjmie Barskiego, który go rozpoznaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre.
      Media prezentowały już wczoraj Dudę na przyjęciu Zemana, z ustami wygiętymi w podkówkę.
      Nie tylko więc Prezes go nie dostrzega.

      Usuń
  2. Choć Duda robi co może, żeby tu mącić, to jednak chyba już wszyscy w Europie przyzwyczaili się, że PiS-owców po prostu nie da się traktować poważnie.


    Rosja go przyjmie. Albo Białoruś w imieniu Putina...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam. Chciałem poprawić odpowiedź i usunąłem swój tekst wraz z drugą częścią komentowanego.
      Odpowiedź zaś po poprawieniu brzmi:
      Miażdżące to wszystko.
      Najweselsze, że sam Prezes od początku Dudę dezawuował, co najgorzej świadczy o jego intencjach, kiedy go desygnował na kandydata. Nie tylko wobec Polski zawinił, ale też wobec wyborców i swojej "wyższej jakby półki".

      Usuń
    2. Nie opanowałem jeszcze tego piekielnego programu

      Usuń
    3. Duduś jest człowiekiem do tego stopnia niesamodzielnym i infantylnym, że nie sądzę, aby w Rosji go chcieli. Na co im taki goguś? Kariera Dudy skończy się na kilku odczytach dla chicagowskiej polonii, a potem zapomnimy, że w ogóle ktoś taki istniał.

      Usuń