Kiedy przeskoczysz, to i wtedy nie mów hop. Zobacz najpierw w co wskoczyłeś [Julian Tuwim].
Migranci to ludzie oczekujący pomocy. Są zagrożeni w swoim kraju prześladowaniem lub nędzą. Nie są nimi atoli osobnicy, rzucający do straży granicznej oszczepami, czy nawet jedynie kamieniami. Człowiek ma prawo do ratunku, ale nie ma prawa do wymuszania go na swoich dobrodziejach. Dyskusja na ten temat jest potrzebna. Powinna jednak dotyczyć możliwości rozwiązania problemu, a nie otwarcia granic w oczekiwaniu, że może Rosja i Białoruś wyczerpią swoje możliwości tranzytowe.
Podczas opracowywania Paktu Migracyjnego PiS nie próbował negocjować swoich racji i potulnie przyjmował propozycje państw, leżących w głębi Unii. Teraz rozdziera szaty nad zapowiedzią, że rząd rozważa czasowe zawieszenie prawa do azylu na niektórych obszarach przygranicznych. Jeżeli są one areną wojny hybrydowej, to trudno inaczej. Nie zdumiewa też wtórowanie kaczystom w tym kontekście przez razemowców. Heglowskie ukąszenie najwyraźniej ogranicza zdolność do dostrzegania niuansów.
Awantura o ochronę granicy przykrywa kongres kaczystów. Kaczyński zaś zapowiedział tam, że PiS przywróci wolność wyboru źródeł ogrzewania. Praktycznie więc oznaczałoby to koniec ochrony przed smrodem. Oświadczył, że W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką. Kto by więc pamiętał o paru dziesiątkach tysięcy Polaków, duszonych smogiem w ciągu roku? Pokonają też gender. Wespół z Kościołem walczyli z nim w poprzedniej kadencji. Okazuje się, że bez skutku. Kościół tylko stracił znaczący odsetek wiernych.
Wiceprezesem partii została wybrana Elżbieta Witek oraz Patryk Jaki. Do czasu powrotu Ziobry, jego funkcję zastępcy szefa PiS będzie pełnić Michał Wójcik. Mariusz Błaszczak został szefem Komitetu Wykonawczego. Jednym z jego członków jest Przemysław Czarnek. Razem 204 osoby są w nowych władzach PiS. Takim gremium da się rządzić dopiero, kiedy będzie siedzieć cicho. Mateusz Morawiecki zapowiada atoli, że będą gryźli trawę.
Mamy więc obraz partii, która skazuje nas na hałas absurdalnej propagandy. Jej głosiciele mają pamięć jętki. Jak kolejny raz dowiodła Kawa na Ławę, nie są już w stanie zapamiętać zadanego im właśnie pytania. W odpowiedzi na każde mówią o winie Tuska. Dowiedli więc też tego, że ostatnie odkrycie fizyków sprawdza się w polityce. Istnieją oto cząstki szybsze od światła i czas może się cofać. Okazuje się, że także do momentu, który pamiętają populiści.
Na razie Prezes skomentował teraźniejszość, oświadczając, że oni uderzyli w nasze podstawowe interesy. I tym razem ma rację. Mówił jednak jeszcze, że Jesteśmy proszę państwa elitą naszej partii i co za tym idzie, elitą narodu. Po konwencji, na antenie TV Republika wyznał Danucie Holeckiej, że nie może się wyprostować. — Ja się niestety objadłem. Bo ja żyję w tej chwili – powiedział.
Dalej atoli nie wiadomo, kto będzie ich kandydatem na prezydenta. Wybrali jednak do władz taką liczbę kandydatów, że dadzą sobie radę.
To jest WOJNA. Jak każda wojna, tak i ta rządzi się prawami wojny nie pokoju. Premier jedynie przypomina, że ... życie jest wążniejsze od śmierci. Nic mniej i nic więcej. I mam zaufanie, że nie bedzie nadużywał prawa KONIECZNOŚCI!
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję.
UsuńPoza tym, kto się daje wykorzystać jako broń, staje się dobrowolną ofiarą, a chcącemu nie dzieje się krzywda.