Uwalenie zakupu tankowców powietrznych, co bardzo ograniczyło możliwości naszych F-16, zostało uznane za zdradę dyplomatyczną. Prokuratura otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez protektora drogiego Wacka, który się niegdyś chwalił uwaleniem Caracali. W wyniku tego dotychczas nie mamy nowoczesnych śmigłowców do transportu wojska.
Teraz dopiero kupujemy okręty podwodne, które były zapomniane przez kaczystów. Uznawali koncepcję lądowego jedynie Trójmorza. Chcieli mu przewodzić. Przenosili w tym celu Budapeszt do Warszawy, który już wtedy był stolicą kraju uboższych mieszkańców UE.
Postawili pomocnika aptekarskiego na stanowisku pełnomocnika PGZ. Jak sam mówił, tam mógł nauczyć się warsztatu, by służyć Polsce i skutecznie pracować. Tymczasem kończył też studia, rozpoczęte na kilku uczelniach. W końcu jeszcze kaczyści odsunęli go od poparcia i nawet ścigali za powoływanie się na wpływy. Jego atoli protektorzy nie doznali żadnych przykrości.
Teraz zaś rozpoczynają się rozliczenia, co zainteresowanym daje okazję do rozdzierania szat, nad rzekomymi politycznymi prześladowaniami, którym mają być poddawani. Dalej więc nie pojmują różnicy między dobrem a złem. Taka gmina.
-fere-
OdpowiedzUsuńZdrada dyplomatyczna to bardzo delikatne określenie na działania agenta rosyjskiego, który dewastował polską armię.
Uwalenie zakupu tankowców powietrznych, śmigłowców i wstrzymanie programów zbrojeniowych, to tylko część jego działalności. Wisienką na tym torcie był atak na placówkę NATO.
W głowie się nie mieści, że największy kraj w Europie środkowej nie produkuje amunicji i ma jeden muzealny okręt podwodny.
Niestety.
UsuńFatalnie to teraz wypada, kiedy Rosja realizuje swoje imperialne cele.
Zwłaszcza w zestawieniu ze zmarnowaniem milionów na dowodzenie zamachu smoleńskiego.
Interesujący będzie proces i jego następstwa. Bo na pewno się pojawią.
-fere-
UsuńA tu "partioci" najgłośniej wołający o Targowicy, właśnie wysłali prośbę o pomoc do USA. Analogia nasuwa się sama.
Albo Europa będzie silniejsza od Rosji, albo będziemy stale w zagrożeniu. Ameryka ma już chyba odrębne cele. Nie warto tego sprawdzać.
Usuń""Uwalenie" zakupu tankowców powietrznych, co bardzo ograniczyło możliwości naszych F-16, zostało uznane za zdradę dyplomatyczną. Prokuratura otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez protektora "drogiego Wacka", który się niegdyś chwalił uwaleniem Caracali. W wyniku tego dotychczas nie mamy nowoczesnych śmigłowców do transportu wojska."
OdpowiedzUsuńNawet samo "uwalenie" zakupu latających cystern dla F-16 to jest już zdrada STANU, a nie żadna tam "dyplomatyczna" - a jeśli połączyć ją z wcześniejszym "uwaleniem" przez tę samą kreaturę zakupu nowoczesnych śmigłowców dla armii, zdradą STANU jest na pewno!
Kogo w tej "kolalicji 15 października/13 grudnia" posadzili do kwalifikowania przestępstw kaczystów???
W tych sprawach nie można się kierować emocjami. Gdyby tak było, mielibyśmy jeszcze większy bałagan.
Usuń@Stary
UsuńTo żadne tam "emocje", tylko stawianie WŁAŚCIWYCH zarzutów...