Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

piątek, 31 stycznia 2025

Monotonnia

 Zbigniew Ziobro może stracić pozwolenie na broń. Otrzymał je w obawie przed zemstą jakiejś grupy handlarzy narkotyków, która miała zlecić pozbawienie go życia. Tymczasem grupę rozbito, a były minister wypowiada się w sposób, który może być uznany za groźbę skorzystania z posiadanego arsenału, w wypadku próby przymuszenia go do przybycia na posiedzenie komisji śledczej. Trudno się zatem dziwić ostrożności urzędników. Problem zaś doprowadzenia został rozstrzygnięty, bo podobno Zbigniew Ziobro nie wrócił z zagranicy albo się zaszył w sprzyjającej mu TV.

Tymczasem Mateusz Morawiecki uważa, że zatrzymania w sprawie RARS mają przykryć uwolnienie przez brytyjski sąd Michała K. od aresztu. To atoli nie jest uznanie go za niewinnego, a nałożenie takich warunków, które uniemożliwiają mu ucieczkę. Ma zapłacić prawie trzy miliony złotych zabezpieczeń, będzie musiał przestrzegać godziny policyjnej, codziennie stawiać się na policji, mieć elektroniczny dozór. Dopiero więc kiedy wpłaci poręczenie i kaucję, opuści areszt. 

Cała rzecz zdradza jednak mentalność kaczystów, niezmiennie przekonanych, że wszystkie instytucje państwa są wszędzie i zawsze podporządkowane centralnej władzy. Kiedy Michała K przed pół rokiem aresztowano, Prezes wręcz twierdził, że brytyjski system prawny podlega określonej opcji politycznej i wymaga sanacji. Teraz, kiedy zapowiedziano jego wypuszczenie, jest już cacy.

Audyt, prowadzony przez administrację skarbową, ma potwierdzać doniesienia Onetu o kolejnej aferze. Dotyczy to działalności Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w czasie rządów PiS. W wyniku przekroczenia uprawnień i zignorowania przepisów o zamówieniach publicznych, Inspektorat miał stracić ponad miliard złotych. Pewnie rychło się pojawią głosy o politycznym podłożu rzeczonego sprawdzenia. 

Fidesz na Węgrzech traci poparcie. Wedle wielu niebawem upadnie rząd Viktora Orbana. Wtedy też Marcin Romanowski powróci do Polski. Niezależnie od tego już podnoszą się tam głosy, że przyznanie mu politycznego azylu mogłoby sprowadzić na Węgry rzesze międzynarodowych przestępców, co by jeszcze bardziej zaszkodziło państwu od panującego tam ustroju. 

Wszystko to składa się na przekonanie, że mamy, jak niegdyś śpiewał Zbigniew Kurtycz, dzień jak co dzień. Zwykły dzień jak codzień. 


9 komentarzy:

  1. Jedno jest widoczne coraz bardziej. Pis to ZGP ( Zorganizowana Grupa Przestępcza...
    Takie są fakta...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przesadzajmy. To tylko ideologia, która ma też zabawne skutki.

      Pozdrawiam również.

      Usuń
  2. Nie tylko. To partia/mafia. W/g bolszewickich wzorów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zbyszek już odwieziony przez policję, ewidentnie chodziło mu o dokumentację "twardkości", chciał powiedzieć do kamery zaprzyjaźnionej telewizji, jaką ma silna psychę..., zajebiście silną, no i powiedział, zapisało się, teraz telewizja będzie to puszczać wyznawcom..., właściwi na razie nic nowego. Padną zarzuty karne, będzie ciekawiej, a na razie Ziobro jest świadkiem jedynie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przedstawił to jednak tak groteskowo, że ośmieszył siebie samego.
      Ma szczęście, że pani Kluzik-Rostkowska również wypowiadała swoje zdanie i jej naszpikowany zbędnymi szczegółami słowotok bardzo uszlachetnil tłumaczenia Ziobry.

      Usuń
    2. @Woland
      "a na razie Ziobro jest świadkiem jedynie."

      Śledczy prawie zawsze chcą przesłuchiwać "w charakterze świadka"!

      Przede wszystkim żeby nie spłoszyć podejrzanych...

      Usuń
    3. Przede wszystkim, przesłuchanie w charakterze świadka nakłada pod groźbą odpowiedzialności karnej obowiązek mówienia prawdy w zeznaniach. Oskarżony takiego obowiązku już nie ma. Dzięki temu, jeśli świadek ma na sumieniu niewiele, nie opłaca się kłamać. Natomiast jeśli skłamie i zostanie na tym przyłapany, to można go w każdej chwili zamknąć, a poza tym warto wtedy pogrzebać, bo skoro z kalkulacji mu wyszło, że warto kłamać ryzykując więzienie, może kryje coś grubszego.

      Usuń
  4. Przestrzelił.
    Nie stawil się na czas i ma wniosek o 30- dniowy areszt!

    OdpowiedzUsuń