Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

środa, 14 sierpnia 2024

Dziedzictwo

 To nieważne czyje co je, to je ważne, co je moje [Grześkowiak].

Wirtualna Polska ujawnia, że Rządowe Centrum Legislacji przesłało do PKW wyliczenie, iż w czasie PiS na kampanię wyborczą jej ówczesnego szefa niezgodnie z celami instytucji wydano 214 tysięcy złotych. Interia zaś ujawniła maile, z których ma wynikać, że pracownicy ówczesnego RCB tworzyli jego sztab wyborczy. Były dostojnik zaprzecza, argumentując, że to, co ktoś robi po godzinach pracy, nie jest jego służbowym obowiązkiem.

Radio Zet informuje, że rodzina szefa PKOl skorzystała na Lotnisku Chopina z odprawy dla VIP-ów i do samolotu odwieziono ją limuzyną. Wyjeżdżający na Olimpiadę sportowcy nie mogli liczyć na podobne traktowanie. Ba, skarżą się na braki finansowe, brak sprzętu lub ograniczenie liczby personelu pomocniczego. Nieprawidłowości budzą sprzeciwy również u członków PKOl. Szef Komitetu zaprzecza nieprawidłowościom i nie przewiduje ujawnienia potwierdzających to dokumentów.

O ile wiadomo, nikt z uprzywilejowanych krewnych nie zdobył w Paryżu medalu. Podobnie zresztą jak nie notowana dawno większość wysłanych tam sportowców.

Widać też, że wizerunek populistów przenika poza politykę. Z podobnym chyba pożytkiem dla sprawy. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz