Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 19 sierpnia 2024

Rozterka

 Czy zamiar jest moralny, zgodnie z zasadą nie rób drugiemu, co tobie niemiłe zależy od tego, czy jego efekt nie będzie uciążliwy dla innych. Jeżeli zaś mamy władzę, musimy mieć pewność, że nasz pomysł jest zgodny z oczekiwaniami podwładnych.

Szczególnie kiedy cel dotyczy ogółu, rzecz musi być zgodna z powszechnymi normami prawnymi, nakładającymi ograniczenia, wynikające z cywilizacji. Z tym więc, co podsuwa logika, ukształtowana przez czysty rozum. Ten zaś nie zaakceptuje czegoś, co przyniesie szkodę.

Jak w tym świetle wygląda zapowiedziana w ubiegłym tygodniu olimpiada w 2040 roku? PiS już proponował zorganizować zimową olimpiadę w Krakowie i Zakopanem. Nie doszło to atoli do skutku, bo przeprowadzone referendum wykazało, że Krakowiacy i Górale jej nie chcą. Radość z przeistoczenia Tatrzańskiego Parku Narodowego w narciarskie trasy, skocznie i wyciągi nie kompensowała ich zdaniem żalu, jaki by przyniosła utrata skarbów przyrody. Projekt więc upadł.

Teraz rzecz jest przewidywana na rok 2040 i dotyczy letnich igrzysk. Donald Tusk ujawnił taki pomysł, upatrując w tym konieczności ugruntowania naszego wizerunku w świecie. Mniej znany polityk PiS wyraził zadowolenie, bo zmagania sportowe by uświetniły sto dwudziestą rocznicę Bitwy Warszawskiej. Różne są zatem kryteria tego, co przyniesie więcej radości, a co mniej.

Igrzyska wymagają infrastruktury. Częściowo ją mamy po piłkarskich mistrzostwach Europy. Zbudowane wtedy stadiony nie przynoszą podobno strat. Musielibyśmy jednak zbudować pewną liczbę specjalistycznych obiektów, które trudniej wykorzystać na inne cele, a bogaczami jeszcze nie jesteśmy.

Kraje jednak, które organizują igrzyska, należą do tych najchętniej branych pod uwagę przez inwestorów. Budowa nowych obiektów też korzystnie wpłynie na gospodarkę. My zaś wszyscy również się poczujemy lepiej, kiedy wejdziemy do klubu organizatorów mistrzostw olimpijskich.

Cel więc mamy piękny, możliwości jego realizacji również, nic tylko się zastanowić.

4 komentarze:

  1. Mam w związku z tą IMPREZĄ mieszane uczucia. Bardzo mieszane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba to rozważyć, ale olimpiady organizują najważniejsze państwa. Bycie w tym klubie, to sygnał dla inwestorów. To też się liczy.
      Jak jeszcze przy okazji podskoczy PKB...

      Usuń
  2. A CO JEŚLI DO WŁADZY DOJDĄ W TYM CZASIE LUDZIE POKROJU MEJZY I OBAJTKA?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to pewnie wszystko skopią. Nie ma na to rady, ale wtedy to będzie najmniejszy problem.
      Demokracja to ryzyko.

      Usuń