NIK będzie sprawdzał czy przetargi na Caracale i samoloty dla VIP-ów są wolne od wad proceduralnych. Za wnioskiem o takie posunięcie głosowali także posłowie PiS. Niektórzy z nich powiadają, że się nie boją żadnych kontroli i dlatego nie oponowali przeciwko jej wdrożeniu. Inni anonimowo potwierdzają, że to objaw “resocjalizacji” szefa MON-u.
– Wszystkie rozbite? – na Twitterze zapytał Janusz Piechociński.
Ponad milion rolników może nie otrzymać w terminie dopłat unijnych. PiS-owski szef ARMiR zrezygnował bowiem z usług francuskiej firmy, dotychczas aktualizującej program ich naliczania, opracowany we Francji. Zadanie zeszłorocznego dostosowania procedur do nowych przepisów otrzymał Hewlett-Packard, który się z tym jakoś nie może uporać. Unia więc może za opóźnienie nałożyć grzywnę w wysokości miliardów złotych, którą uiści budżet państwa.
Portal wPolityce uważa, że wyrwano z kontekstu oxfordzką wypowiedź profesora Morawskiego o rzekomej korupcji wśród czołowych polskich polityków, prawników i sędziów. Wedle autorów felietonu profesor bronił jedynie dobrego imienia Polski.
Politycy PO zaś zadają PiS-owi “trzy kluczowe pytania”. Sformułował je poseł Platformy, Jan Grabiec. Brzmią następująco: “kiedy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wyda list gończy za Wacławem Berczyńskim, ile milionów zł uzyskał z budżetu państwa o. Tadeusz Rydzyk oraz dlaczego polscy rolnicy w czerwcu nie otrzymają wszystkich dopłat”.
Wszystko zaś jest motywowane troską o posiadaczy różnych takich jeździdełek jak seicento. To w istocie zwykli ludzie, w przeważającej podobno masie zwolennicy rządu, który wszakże “nie cieszy się wsparciem ekonomicznego, politycznego i (po części - red) naukowego establishmentu [wPolityce.pl].
Czyli wszystko w porządku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz